Zmiana lidera.

30 sie 2018 Autor: Krzysztof Adamczak

Lira nie zwalnia tempa, dzień z inflacją, optymizm na funcie.

Wyścig o miano najgorszego.

    Czwartek jest kolejnym dniem przeceny na lirze. Turecka waluta traci dzisiaj ponad 3% względem dolara, dzięki czemu wysuwa się na prowadzenie w rankingu najsłabszych walut. Argentyńskie peso oczywiście również traci na wartości, ale nie tak mocno jak lira. W ślad za nimi idą kolejne waluty rynków wschodzących. Najsłabsza w historii jest indyjska rupia. Rand południowoafrykański zbliża się do tegorocznego minima. Taka sytuacja ciąży także złotemu, który na tle “swojego” koszyka wygląda jeszcze przyzwoicie, jednak w porównaniu do głównych walut świata w tym tygodniu wyraźnie traci. Frank kosztuje 3,78 zł, euro 4,29 zł, a dolar 3,66 zł.

Kalendarz makro.

    Podczas dzisiejszej sesji najważniejszymi odczytami będą te dotyczące inflacji. Najpierw poznamy odczyt z Niemiec, a pół godziny później ze Stanów. I to chyba indeks zza oceanu przyciągnie więcej uwagi. Analitycy spodziewają się wyniku na poziomie 2%, co oznacza, że wzrost cen osiągnie cel zakładany przez FED. Będzie to ważny argument dla amerykańskich jastrzębi, by nie zwalniać tempa podwyżek stóp procentowych. Ich oponenci w tym tygodniu otrzymali już jeden cios, gdy okazało się, że dynamika PKB przekroczyła poziom 4%. Tym samym coraz trudniej jest straszyć recesją, którą ma sugerować między innymi odwrócenie krzywej rentowności amerykańskiego długu.

Dogadają się?

    Wczoraj wyjątkowo dobrą sesję zaliczył funt brytyjski. Względem złotego podrożał on o 7 groszy, wymazując tym samym wcześniejsze spadki. Za dobre nastroje na Wyspach odpowiada unijny negocjator Barnier, który stwierdził, że Unia jest gotowa zaproponować Wielkiej Brytanii partnerstwo na poziomie, jakiego nie ma żaden inny kraj na świecie. Za ciosem poszedł jego vis a vis Raab, który uznał, że porozumienie jest w zasięgu wzroku. Optymizm próbował studzić niemiecki minister spraw zagranicznych, jednak nikt nie chciał słuchać jego czarnowidztwa. Dzięki temu funt wczoraj był najmocniejszy wśród głównych walut świata.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Widziałem jastrzębia cień
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Zatrudnię premiera – praca w toksycznych warunkach
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

RPP czeka na marzec
Krzysztof Adamczak