pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Nie udawajcie, że to niespodzianka!

Nie udawajcie, że to niespodzianka!

30 cze 2020 Autor: Krzysztof Adamczak

Lokalnie wydarzeniem dnia jest odczyt o dynamice cen. Brytyjczycy myślą o „new deal”. Hiszpania pogrążona w kryzysie.

Odbicie inflacji

    Dzisiejszy odczyt dotyczący dynamiki cen wskazujący na jej przyspieszenie do poziomu 3,3%, tak naprawdę był zaskoczeniem na poziomie włączonego światła po otwarciu lodówki. Część mediów próbuje to przedstawić jako niespodziankę, zupełnie zapominając o ostatnich działaniach naszego banku centralnego. Wiara w brak negatywnych konsekwencji ostatnich posunięć RPP zakrawała o naiwność, a inflacja mimo chwilowego spadku wciąż pozostaje w szerszym trendzie wzrostowym, co tylko zostało potwierdzone dzisiejszym odczytem. Nie można tak radykalnie obniżać stóp procentowych, zalewać rynku bezwartościowym pieniądzem oraz osłabiać waluty i wierzyć, że nie rozdmucha to inflacji. To są podstawy polityki pieniężnej! Co jeszcze warte odnotowania, to nagła zmiana w podejściu do inflacji bazowej. Dopóki ta była wyraźnie niższa od inflacji CPI, pozostawała w centrum uwagi Rady Polityki Pieniężnej. Ta tłumaczyła ten fakt tym, że jest ona oczyszczona ze składników, na które RPP nie ma rzekomo wpływu. Teraz gdy sytuacja się odwróciła i inflacja bazowa wynosi 4%, jest zupełnie pomijana i wyłączona z dyskusji. Nagle okazuje się, że zaklinanie rzeczywistości zupełnie się nie sprawdza.

Ambitne, lecz czy wykonalne?

    Globalnie inwestorzy więcej uwagi poświęcają dziś funtowi. Premier Boris Johnson zapowiedział właśnie rozpoczęcie prac nad nowym programem, który ma być porównywalny do legendarnego już „New Deal” z zeszłego stulecia. Odpowiedzią na obecny kryzys ma być ekstremalne zwiększenie wydatków rządowych skupionych przede wszystkim na infrastrukturze. Kolejny triumf Johna Maynarda Keynesa nie został jednak ciepło przyjęty przez rynki. Inwestorzy obawiają się, że by wydawać pieniądze, warto najpierw znaleźć ich źródło, a zwiększanie zadłużania w nieskończoność wcale nie jest lekiem na całe zło. W efekcie funt dalej traci, pozostając najsłabszym od połowy marca.

Mieszane odczyty makro

    Po wczorajszych pozytywnych odczytach ze Stanów, dzisiejsze dane już są znacznie mniej optymistyczne. Praktycznie wszystkie odczyty dotyczące PKB w Europie rozczarowują i podkreślają skalę recesji, w jakiej nasz kontynent się znalazł. Szczególnie warto obserwować odczyty z Włoch i Hiszpanii, gdyż oba te kraje już wcześniej miały ogromne problemy, a jednocześnie są wystarczająco duże, że ich kłopoty mogą zatrząść całą strefą euro. Hiszpanie właśnie odnotowali największy spadek PKB od momentu rozpoczęcia prowadzenia pomiarów i nikt nie ma wątpliwości, że te spadki w przyszłości jeszcze zostaną pogłębione. Złoty w tych warunkach radzi sobie raczej słabo. Główne waluty globu wyraźnie dziś drożeją. Euro po jednodniowym spadku znów kosztuje ponad 4,45 zł. Kurs dolara rośnie do 3,97 zł. Kurs franka dalej pozostaje pod presją bliskości linii oporu, a mimo to i tak rośnie do 4,17 zł. Względnie słaby pozostaje funt, za którego zapłacimy 4,87 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Walutowy rollercoaster
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Nowe realia
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Odreagowanie (nie tylko na PLN)
Dawid Górny