pl
Strona główna > Komentarze walutowe > O jastrzębiu, który okazał się gołębiem.

O jastrzębiu, który okazał się gołębiem.

31 sty 2019 Autor: Krzysztof Adamczak

Podwyżki do kosza, powrót do normalności niepewny – FED zmienia krajobraz światowej gospodarki. Polskie bezrobocie jednym z najniższych w Europie. Włochy witają się z recesją.

Oj gołębio.

    Styczniowe posiedzenie FOMC przejdzie do historii, jako kończące cykl podwyżek stóp procentowych w Stanach. Wykreślenie z komunikatu stwierdzenia o potrzebie dalszych stopniowych podwyżek na rzecz tego mówiącego o większej cierpliwości jest odbierane jako kapitulacja Powella. Prezes Rezerwy cały poprzedni rok zapewniał rynki, że z gospodarką wszystko jest w porządku i nie widzi potrzeby zejścia z obranej ścieżki, po czym już w styczniu ugina się pod presją rynku (zwłaszcza tego akcyjnego). Obecnie kontrakty terminowe oceniają, że bardziej prawdopodobne jest, iż następna zmiana stóp będzie w dół, a nie w górę. Co więcej, FED wyraża przekonanie, że jest gotów do rozważenia zmian w zakresie polityki redukcji sumy bilansowej. Powell myśli o odejściu od QT w momencie, gdy udało się zredukować zaledwie 10% kwoty wykreowanej przez programy luzowania ilościowego.

    Wolta Rezerwy Federalnej może mieć jednak nieoczekiwane konsekwencje. Jak na razie rynek zachowuje się książkowo, czyli zyskują indeksy giełdowe, a traci dolar. Gorzej będzie, gdy pierwsze emocje opadną, a rynek wgryzie się głębiej we wczorajszą decyzję. Nie jesteśmy wcale tak daleko od wniosków, że FED dostrzega ryzyka, których ogół teraz nie widzi lub nie docenia. Nietrudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym ktoś uwierzy, że FOMC faktycznie ma obawy o stan światowej gospodarki, a nie tylko ulega presji Wall Street czy prezydenta.

Europa zwalnia.

    Jak na ironię dzień po decyzji FOMC na rynek trafiły odczyty o dynamice PKB w Europie. Strefa euro zwolniła do poziomu 1,2% w skali roku. W poprzednim kwartale gospodarka rosłą o 1,6%, a jeszcze rok temu to było 2,7%. Europa traci impet, na co już od dawna wskazywały indeksy wyprzedzające takie jak PMI, czy niemieckie IFO. Fatalnie sytuacja wygląda we Włoszech, które wpadły w tak zwaną techniczną recesję. Oznacza to, że w skali roku dynamika co prawda jest dodatnia, jednak dwa ostatnie odczyty kwartalne były już ujemne. Zresztą roczna dynamika na poziomie 0,1% w żadnym stopniu nie jest powodem do dumy.

    Znacznie lepiej wygląda europejski rynek pracy. W ostatnim roku bezrobocie spadło w prawie każdym kraju Unii (niechlubnym wyjątkiem jest Francja). Szczególne powody do zadowolenia ma Polska, która właśnie awansowała na podium gospodarek z najmniejszym bezrobociem. W ostatnim kwartale wyprzedziliśmy pod tym względem Holandię. Przed nami są jedynie Niemcy i Czesi, którzy w ogóle są fenomenem w skali światowej. U naszych południowych sąsiadów obecnie jest więcej wolnych etatów niż osób bezrobotnych. Na drugim biegunie są trzy państwa, kiedyś zaliczanych do europejskich świnek (od PIGS – akronim państw mających największe problemy podczas ostatniego kryzysu), czyli Włochy, Hiszpania i Grecja. W każdym z tych krajów bezrobocie przekracza 10%.

    Złoty na kanwie wczorajszej decyzji FOMC dzisiaj wyraźnie zyskuje, umacniając się wobec wszystkich najważniejszych walut globu. Euro tanieje do 4,27 zł, dolar do 3,715 zł, funt kosztuje 4,87 zł, a frank 3,74 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Upadek PLN
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Próba opanowania emocji, ale strach pozostaje
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Ujemna korelacja USD vs surowce nie działa
Krzysztof Pawlak