Strona główna > Komentarze walutowe > Dolara wspiera już tylko strach

Dolara wspiera już tylko strach

16 kwi 2020 Autor: Krzysztof Adamczak

Po raz kolejny przekonujemy się, że strach jest najsilniejszą emocją na rynku. Moody’s dalej łaskawy dla Polski. MFW nie lubi stać w cieniu.

Jak trwoga to do… dolara.

    Ostatnie odczyty z amerykańskiego rynku delikatnie mówiąc, nie rozpieszczają, Fatalna jest sytuacja na rynku pracy, gdzie kryzys na razie najmocniej pokazał swój pazur. Dziś poznaliśmy kolejny tygodniowy bilans wniosków o zasiłek dla bezrobotnych i od początku nikt nie miał wątpliwości, że znowu będziemy mówić o milionach. Zgodnie z przewidywaniami liczba wniosków przekroczyła 5 milionów. Wczoraj poznaliśmy odczyt dotyczący produkcji przemysłowej, która już w marcu spadła o ponad 5%, choć pandemia w Stany uderzyła dopiero w drugiej połowie miesiąca. Nikt nie ma wątpliwości, że odczyt za kwiecień będzie znacznie gorszy. Nie przeszkadza to jednak umacniać się dolarowi na szerokim rynku. Główna para walutowa znowu zeszła poniżej poziomu 1,09$, co pokazuje, że rynek ciągle żyje w strachu i szuka bezpiecznych przystani. 

Niezachwiana wiara Moodiego

    Dzisiaj mamy poznać konkrety w sprawie luzowania restrykcji panujących w Polsce. Rząd coraz bardziej zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest w stanie sam udźwignąć zamrożonej gospodarki, dlatego musi szukać kompromisu między walką z pandemią a dbaniem o portfele Polaków. Do pełnego otwarcia jeszcze nam bardzo daleko, ale każdy ruch w kierunku odmrożenia powinien zostać pozytywnie oceniony przez rynek. Swoje wotum zaufania do działań naszej administracji wczoraj wyraziła agencja ratingowa Moody’s. Amerykanie utrzymali zarówno ocenę zdolności kredytowej Polski, jak i jej perspektywę na przyszłość. Zdają sobie co prawda sprawę, że czeka nas recesja w tym roku (na poziomie 2%), ale prognozują szybkie odbicie już w przyszłym, kiedy dynamika PKB ma powrócić powyżej 3%. Trzeba przyznać, że takie oceny w obecnej sytuacji są nad wyraz optymistyczne i z pewnością pomogą utrzymać rentowności rodzimego długu na pożądanych poziomach.

MFW znów przemawia

    Początek tygodnia został zdominowany przez fatalne prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla globalnej gospodarki. Ostatni odwrót na rynkach kapitałowych jest spowodowany w dużej mierze właśnie przez ostrzeżenia MFW, że obecny kryzys może być porównywalny do tego z lat trzydziestych ubiegłego stulecia. Teraz nowa szefowa tej instytucji postanowiła zabrać głos w sprawie brexitu. Kristalina Georgiewa nawołuje do dania sobie większej ilości czasu w negocjacjach Wielkiej Brytanii z Unią, czym może na nowo rozbudzić presję na funta szterlinga. Jak na razie Londyn wyklucza jakiekolwiek przedłużenie obecnego przejściowego okresu, choć faktycznie nie jest to szczególnie szczęśliwy moment do takich rozmów. 

Funt co prawda nieznacznie jednak traci na szerokim rynku. Tanieje nawet wobec złotego i kosztuje obecnie poniżej 5,20 zł. Pozostałe waluty oscylują wokół wczorajszych poziomów. Euro kosztuje 4,53 zł, dolar – 4,16 zł, a frank – 4,31 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Niemcy przeczą prawom logiki
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Odpalamy sanie
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Inflacja zaskakuje, złoty nie reaguje
Adam Fuchs