pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Banki centralne w centrum uwagi.

Banki centralne w centrum uwagi.

20 gru 2018 Autor: Krzysztof Adamczak

Jak świat długi i szeroki bankierzy centralni decydują o poziomach stóp procentowych.

Stopy w górę.

    Jeszcze wczoraj ścierały się ze sobą dwa poglądy. Jeden zakładał, że decyzja FOMC wesprze giełdy kosztem dolara, drugi w oczywisty sposób stał w opozycji. Powell z uśmiechem na twarzy dokonał jednak rzeczy niesłychanej, straciły zarówno parkiety akcyjne, jak i “zielony”. Amerykańska waluta ucierpiała z prostego powodu – to była po prostu gołębia decyzja. I choć na elementarne rozumienie podstawowych pojęć stoi w sprzeczności ze stwierdzeniem, że podwyżka stóp może być gołębia, to tak właśnie wczoraj było. Tak naprawdę na stole nie było innej opcji (mimo tego, co sugerował Trump), a clue stanowiła perspektywa przyszłorocznych ruchów. FOMC już oficjalnie wycofało się z pomysłu trzech podwyżek w 2019 roku. Członkowie FEDu jednak poszli jeszcze dalej i do komunikatu dodali zapis, że przyszłe decyzje będą podejmowane w oparciu nie tylko o bieżącą formę gospodarki, ale również rynków finansowych. Ciężko jednoznacznie stwierdzić skąd wyprzedaż na parkietach akcyjnych. Rynkowe gołębie okazały się znacznie bardziej chciwe, najwyraźniej oczekując mniej subtelnych deklaracji apropo łagodzenia polityki. Wczoraj sugerowałem, że wszystkich zadowolić się nie da, najwyraźniej da się za to nie zadowolić nikogo.

Inni też decydują.

    Ciekawie było również przed decyzją Riksbanku. Rynek był praktycznie w połowie podzielony co do przewidywań. Z jednej strony nie brakowało argumentów, by podnieść stopy, zwłaszcza że inflacja w ostatnim czasie mocno zbliżyła się do poziomu 2%, gospodarka ma się całkiem dobrze (choć są obawy, że już niedługo), no i oficjele powoli próbowali przygotować rynek na rozpoczęcie cyklu podwyżek. Robili to jednak na tyle zachowawczo, że część inwestorów skłaniała się ku marcowej, a nie grudniowej podwyżki. Szwedzi koszt pieniądza podnieśli jednak już teraz, przez co gwałtownie umocniła się korona.

    Bez zmian i tym razem bez niespodzianek w brytyjskiej polityce pieniężnej. Analitycy spodziewali się, że BoE przyjmie strategię wait and see, zwłaszcza że cały czas pozostaje nierozwiązana kwestia brexitu. Twardy rozwód zapewne uderzy w gospodarkę, co powinno skłonić bank centralny do działania, jednak na razie Carmey postanowił nie wychodzić przed szereg.

    W nocy poznaliśmy także decyzję Banku Japonii, który również wstrzymał się z wprowadzaniem zmian. Stopy procentowe dalej pozostają poniżej zera. Nie zmienia się także wartość skupowanych aktywów, jak i cele przy ustalaniu krzywej rentowności japońskiego długu.

Dobry moment złotego.

    Zamieszanie wprowadzane przez banki centralne całkiem dobrze znosi nasz złoty. Kurs USDPLN właśnie walczy ze wsparciem przy 3,745 zł i całkiem możliwe, że je przełamie. Frank praktycznie cały obecny tydzień tanieje i kosztuje obecnie 3,78 zł. Względnie stabilnie zachowuje się funt, za który zapłacimy 4,74 zł, czyli tyle samo co na otwarciu sesji. Nieznacznie drożej za to euro, kurs EURPLN wynosi obecnie 4,285 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak