Cyfrowe euro w Polsce?
Prace Europejskiego Banku Centralnego nad cyfrowym euro są na zaawansowanym etapie. Choć trudno odpowiedzieć na pytanie, kiedy CBDC w strefie euro stanie się faktem, to warto już teraz rozważyć szanse i zagrożenia. Także dla Polski.
Central Bank Digital Currency (CBDC) to nowa forma pieniądza. Ma zarówno cechy środków elektronicznych, jak i gotówki. W praktyce korzystanie z CBDC niczym nie różni się od innych płatności bezgotówkowych. Jesteśmy posiadaczami wirtualnych pieniędzy, które możemy wydawać. Różnice wynikają z kwestii technicznych, a emisja cyfrowego pieniądza odbywa się w banku centralnym. Co to jest CBDC? Czy jest bezpieczne? Czym się różni od kryptowalut? Na te pytania odpowiadaliśmy w tekście „Czy CBDC zastąpi gotówkę?”. A w tym artykule przyjrzymy się bliżej cyfrowej walucie w strefie euro.
Od kiedy cyfrowe euro?
Dla wielu obywateli Unii Europejskiej cyfrowe euro brzmi jak pieśń przyszłości. Na stronie Europejskiego Banku Centralnego możemy jednak śledzić postępy tego innowacyjnego projektu. Wraz z początkiem listopada 2023 roku rozpoczęto dwuletnią fazę przygotowawczą, która stanowi podstawę potencjalnej emisji cyfrowego euro. Jej główne cele obejmują m. in. opracowanie regulaminu, modelowanie systemu, wybór potencjalnych dostawców platformy i infrastruktury. Celem jest zapewnienie najwyższych standardów jakości, bezpieczeństwa, prywatności i użyteczności. Zgodnie z oficjalnymi informacjami już w październiku 2025 roku, na podstawie stworzonego raportu, zapadnie decyzja o uruchomieniu (bądź wstrzymaniu) kolejnej fazy projektu.
Cyfrowe euro – szanse i zagrożenia
Plusy i minusy tego innowacyjnego rozwiązania to temat rzeka. Zacznijmy od korzyści. Niższe koszty przelewów w połączeniu ze skróceniem czasu ich realizacji (także transgranicznych) to poprawa efektywności. Cyfrowa waluta to także redukcja kosztów, np. tych związanych z produkcją monet i banknotów. Tańsze staje się też zarządzanie wyemitowanymi zasobami. Ponadto system może działać 24/7, a nawet w trybie offline. Z punktu widzenia Europejskiego Banku Centralnego CBDC ułatwia i usprawnia prowadzenie polityki pieniężnej. Pozwala np. na natychmiastową i bezpośrednią dystrybucję środków do konkretnych podmiotów. To drastycznie zwiększa kontrolę, co u sceptyków wzbudza wiele obaw. Okazuje się, że cyfrowa waluta jest także (jak sama nazwa wskazuje) programowalna. Niepokój szczególnie nasila podnoszona w raportach EBC kwestia limitów. Ograniczanie maksymalnej kwoty w cyfrowym portfelu ma mieć, jak czytamy na oficjalnej stronie EBC, charakter prewencyjny. Cel? Ochrona stabilności systemu finansowego, która mogłaby zostać naruszona nadmiernym odpływem środków z banków komercyjnych do systemu CBDC. Obok limitów kwotowych podejrzenia wzbudzają także kwestie prywatności, cyberbezpieczeństwa, centralizacji czy nadzoru nad klientami platformy CBDC.
Kiedy CBDC w Polsce?
Narodowy Bank Polski bacznie monitoruje pracę nad emisją CBDC na świecie. Badania nad cyfrowym złotym zostały jednak wstrzymane na etapie konsultacji i analiz koncepcyjnych. Oficjalnym powodem jest brak konieczności wdrożenia nowej formy pieniądza w naszym kraju. Cyfrowy złoty to więc pieśń przyszłości. A co z cyfrowym euro w Polsce? W tym przypadku konieczne jest spełnienie dwóch warunków. Po pierwsze, EBC musiałoby zakończyć nie tylko fazę przygotowawczą, ale także fazę wdrożeniową tego projektu. Po drugie, Polska musiałaby przyjąć wspólną walutę (tutaj piszemy o tym, co zrobić, by dostać się do strefy euro). Kwestia integracji Polski z unią walutową na ten moment wydaje się jednak bardzo odległa.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.