pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Końca spadków na funcie nie widać

Końca spadków na funcie nie widać

05 lip 2016 Autor: Krzysztof Pawlak

Dzisiejszy dzień przebiega pod znakiem słabości funta brytyjskiego. Jest to kontynuacja presji wywołanej wynikiem referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Do tego doszły dzisiejsze słabe odczyty makroekonomiczne. Większość tych danych to badania ankietowe, niemniej jednak dość szybko będą miały przełożenie na produkcję czy konsumpcję.

Wszyscy wiemy co się teraz dzieje w Wielkiej Brytanii. Jest to wyraźna  reakcja szokowa. W takiej sytuacji nie dziwią pesymistyczne nastroje producentów. Brytyjska waluta ostro traci na wartości. Na parze GBP/USD osiągnęliśmy 31-letnie minima.Trudno się jednak temu dziwić. Obecnie perspektywy dla brytyjskiej gospodarki nie są zadowalające, żeby nie powiedzieć, że zmierza w kierunku recesji. Do tego prawdopodobnie Bank Anglii zdecyduje się na cięcie stóp procentowych co spowoduje jeszcze większą presję deprecjacyjną na funta.

Podobny kierunek mamy na GBP/PLN, gdzie brakuje już tylko niecałych dwóch groszy do 2 letnich minimów. Niestety polski złoty pozostaje w defensywie do reszty głównych walut, za sprawą kiepskiego klimatu inwestycyjnego mimo dobrego odczytu PMI z Chin. Wiidać, że inwestorzy przypomnieli sobie o ryzyku politycznym w naszym kraju. Obniżenie wieku emerytalnego z pewnością spowoduje, że Fitch podczas przeglądu ratingu w połowie lipca obniży nam perspektywę.

Podczas dzisiejszej sesji da się wyczuć zdecydowanie gorszy sentyment do ryzykownych aktywów. Utrzymująca się niepewność powoduje, że zyskują tzw. bezpieczne waluty czyli frank szwajcarski i jen japoński. W najbliższym czasie trudno będzie o zmianę tego kierunku. Inwestorzy poczekają co najmniej do połowy lipca kiedy poznamy szereg danych, choćby PMI pokazujących jak wyglądają nastroje po brytyjskim referendum. Władze monetarne większości krajów przyjmują nastawienie czekaj i patrz. Czekają m.in. EBC i Fed, a także Bank Japonii.

Finalne odczyty PMI dla gospodarek europejskich wypadły bardzo dobrze. Badania w większości były przeprowadzane jeszcze przed referendum w Wielkiej Brytanii więc nie oddają prawdziwych nastrojów. Mimo wszystko na krótką chwilę wspierają notowania euro.

Bardzo ciekawe będą jutrzejsze minutki Fed. Prawdopodobnie dowiemy się czy Brexit mógłby skutecznie oddalić perspektywę zacieśniania monetarnego w USA. Z tego też tytułu warto obserwować dzisiejsze wystąpienie Williama Dudleya, który z pewnością odniesie się do bieżącej sytuacji.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Rysy na pozytywnym spojrzeniu na złotego
Krzysztof Pawlak