pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Gorący przełom miesiąca

Gorący przełom miesiąca

28 lis 2022 Autor: Krzysztof Adamczak

Wiele wskazuje, że ostatnie dni listopada mogą być wyjątkowo ciekawe na rynkach. Czeka nas mnóstwo istotnych odczytów makroekonomicznych, ropa leci na roczne minima, a Chiny ogniem protestów chcą wypalić zarazę. 

Protestem w wirusa

    Początek poniedziałkowej sesji był raczej trudny dla ryzykownych aktywów, zwłaszcza podczas azjatyckiej jej części. Ostatnie protesty, które powoli rozlewają się po całych Chinach, wzbudziły czujność inwestorów, którzy niechętnie zajmowali pozycje na rynku, czy to kapitałowym, czy walutowym. Sytuacja uległa zmianie wraz z wejściem do gry Europejczyków. I tu mamy do czynienia z pewnym dysonansem kulturowym. Dla Dalekiego Wschodu niepokoje społeczne są czynnikiem ryzyka. W naszym regionie inwestorzy podchodzą do tego bardziej pragmatycznie. W końcu sukces tej rebelii będzie oznaczać ogromny zastrzyk optymizmu dla globalnej gospodarki. Obywatele Państwa Środka, zupełnie tak jak inwestorzy (choć z całkowicie innych powodów), mają serdecznie dość polityki zero covid. Pytaniem otwartym pozostaje reakcja władz, które przynajmniej na razie, próbują pacyfikować demonstracje i rozganiać zgromadzenia. Patrząc po rynku ropy, który może być najpewniejszym barometrem, wydaje się, że nie ma co liczyć na zmiany. Czarne złoto w obawie o zamknięcie drugiej największej gospodarki globu traci na wartości, spadając do poziomów ostatnio widzianych niecały rok temu. Warto jednak zauważyć pewną bierność Pekinu. Oficjalnie nikt nie chce się przyznać do wycofania się z polityki zero covid, jednak nowe lockdowny są wprowadzane bardzo oszczędnie, mimo rekordowo wysokich statystyk nowych zachorowań.

Inflacja, PKB, payrollsy

    Nie tylko samymi Chinami jednak rynek żyje. A tematów do rozegrania w następnych dniach z całą pewnością nie zabraknie. Już jutro zostaną opublikowane wstępne odczyty na temat inflacji w Niemczech, później otrzymamy dane z innych gospodarek, w tym z Polski. Dostaniemy też pierwsze szacunki dotyczące PKB, no i tydzień zamkniemy odczytami z amerykańskiego rynku pracy. Jest to wybuchowa mieszanka, która w zaledwie kilka dni może wywrócić rynki do góry nogami. Odczyty ze Stanów oczywiście będą mocno rozgrywane pod potencjalny pivot Rezerwy Federalnej. Do tego warto zauważyć, że analitycy oczekują spowolnienia dynamiki cen w Europie, choć bez przełożenia (przynajmniej na razie) na decyzję ECB. Może to doprowadzić do przebiegunowania rynku forex i zakończenia potężnego trendu spadkowego na głównej parze walutowej globu. Taki scenariusz mocno wspierałby także naszego złotego, który ostatnio faktycznie nieźle sobie radzi.

Złoty z apetytem na więcej

    Nasza waluta mimo niespecjalnego początku tygodnia, już teraz odrobiła straty z samego rana i w stosunku do większości głównych walut zyskuje na wartości. Wyjątkiem jest tak naprawdę tylko euro, które po prostu również radzi sobie bardzo dobrze na szerokim rynku. Traci dolar, który przełamuje właśnie szalenie ważne wsparcie i ten tydzień może być kluczowy. Obecnie kosztuje 4,475 zł i jeśli to wybicie zostanie potwierdzone, to możliwy jest ruch o kolejne nawet 20 groszy w dół. Słabo radzi sobie funt, tracąc do złotego tylko dzisiaj 5 groszy. Słabnie także frank szwajcarski, który jest najtańszy od dwóch tygodni i kosztuje obecnie 4,74 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak