pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Fatalny tydzień złotego

Fatalny tydzień złotego

20 sie 2021 Autor: Krzysztof Adamczak

Piątkowa sesja upływa w podobnym nastroju co cały mijający tydzień. Złoty w oparach absurdu kontynuuje marsz w kierunku magicznej granicy 4,60 zł wobec euro. Globalnie sentyment bardzo chciałby się poprawić, ale co chwilę jest przygniatany kolejnymi głazami.

To nie koniec

Inwestorzy z jednej strony chcieliby znów wyjść ze strefy komfortu i poszukać bardziej ryzykownych aktywów, z drugiej temat pandemii absolutnie nie odpuszcza. Widzimy to przede wszystkim na przykładzie walut antypodów, którym mocno ciąża wprowadzane kolejne restrykcje. Władze zarówno Nowej Zelandii, jak i Australii bardzo poważnie podchodzą do ostatnich wzrostów zachorowań. Nie tylko odłożyli w czasie decyzje o normalizacji polityki pieniężnej, ale idą o dwa kroki dalej, wracając do polityki lockdownów. W Europie, jak i USA trochę inaczej podchodzą do tematu IV fali. Z jednej strony nie ma mowy o deprecjonowaniu zagrożenia, z drugiej rządy bardzo starają się, by społeczeństwa nie zwątpiły w sens szczepień. Niemcy już oficjalnie ogłaszają nadejście kolejnej fali. W Stanach Sekretarz Skarbu wyraża obawy o rynek pracy w warunkach szalejącej delty. Przynajmniej na razie nie idą za tym żadne administracyjne decyzje, jednak pewna nerwowość jest wyczuwalna na rynkach.

Zaczarowany budżet

Lokalnie najwięcej uwagi warto poświęcić komunikatowi z wykonania budżetu. Ministerstwo finansów pochwaliło się, że w okresie od stycznie do lipca udało się wypracować ponad 35 mld złotych nadwyżki. Mają na to wpływ przede wszystkim wyższe przychody, które sięgnęły poziomu 278 mld zł i były o ponad 40 mld wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Za ponad połowę tego wzrostu jest odpowiedzialny podatek VAT, któremu z całą pewnością pomaga wyższa inflacja oraz aktywowanie odroczonego popytu. Wydźwięk komunikatu jest mocno optymistyczny, należy jednak się zastanowić, czy oby na pewno taki był. W momencie, gdy bank centralny nagina swoje kompetencje, by wspierać gospodarkę, narażając nas wszystkich na wyższą dynamikę cen, rząd w tym czasie chomikuje pieniądze. Jest to zupełne poplątanie z pomieszaniem i odwrócenie się od logiki wprowadzanej przez teorie cyklu koniunkturalnego.

Paczka danych

Kalendarz podczas piątkowej sesji jest raczej umiarkowanie wypełniony. Z Polski dostaliśmy całkiem dobre odczyty z produkcji przemysłowej i lekko rozczarowujące na temat sprzedaży detalicznej. Rynek jednak dziś żyje innymi tematami i wygląda na to, że nieszczególnie się pochylił nad tymi raportami. Na szerokim rynku mieliśmy także dane z PKB Norwegii, które okazały się poniżej oczekiwań. W podobnym nastroju odebrano brytyjską sprzedaż detaliczną. Co ciekawe w obu krajach trwa dyskusja nad normalizacją polityki pieniężnej i oba odczyty mogą okazać się ważniejsze, niż się dziś wydaje.
Złoty dzisiaj zupełnie jak przez większość tygodnia wyraźnie traci na wartości. Euro dobiło do poziomu 4,59 zł, po czym zaliczyło jednogroszowy odwrót, jednak wciąż pozostaje na wysokich poziomach. Dolar wyszedł na nowe szczyty i jest najdroższy od początku kwietnia. Kosztuje obecnie 3,93 zł. Podobnie zachowuje się frank, który wyszedł na pułap 4,28 zł. Jedynie funt brytyjski pozostaje równie słaby, który wciąż znajduje się poniżej 5,35 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Kurz opadł, nic się nie zmieniło
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Bitwa o NBP
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Rynek myje okna
Krzysztof Adamczak