pl
Strona główna > Komentarze walutowe > „Edek” chwilami poniżej 1,06 USD

„Edek” chwilami poniżej 1,06 USD

23 lut 2023 Autor: Dawid Górny

Wczorajsze zapiski FED okazały się być jastrzębie, co dodało siły „zielonemu”. Wspólnej walucie nie pomogły dzisiejsze odczyty inflacyjne ze strefy euro. W tym tygodniu otrzymaliśmy sporo słabych danych z krajowej gospodarki. Bezrobocie wzrosło.

„Minutki” FED

W środę o godzinie 20:00 poznaliśmy protokół z lutowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Przypomnę, że podczas ostatniego spotkania, amerykańscy decydenci podnieśli koszt pieniądza o 25 p.b. do poziomu 4,50-4,75%. Z jastrzębich zapisków dowiadujemy się, że aktualna inflacja konsumencka w USA (6,4%) nadal znajduje się znacznie powyżej oczekiwań. W odróżnieniu od krajowych decydentów, FED odnosi dane makro do swojego celu. Brak tu wzmianek próbujących załagodzić sytuację, które zachęcają nas do radości z powodu ostatniego spadku dynamiki cen z absurdalnie wysokich wartości. Stanowcze utrzymanie restrykcyjnego podejścia Amerykanów do polityki monetarnej coraz mocniej rozwiewa niedoszłe nadzieje inwestorów, którzy życzeniowo myślą o obniżkach stóp w Stanach Zjednoczonych jeszcze pod koniec bieżącego roku. Dodatkowo, zgodnie z danymi od CME Group zauważamy, że oczekiwania rynku na pierwszą połowę 2023 roku to 3 podwyżki kosztu pieniądza o 25 p.b. – w marcu, maju oraz czerwcu. Wczorajsza publikacja ściągnęła kurs głównej pary walutowej świata do okrągłej wartości 1,06 USD.

Dynamika cen w eurozonie

Zharmonizowany wskaźnik cen konsumenckich w strefie euro spada. Dzisiejszy odczyt na poziomie 8,6% był niższy od poprzedniego (9,2%). Jest to dobra informacja, choć rynek liczył na wartość o 0,1 punktu procentowego niższą. Jednocześnie do 5,3% rośnie bazowy (nie uwzględniający cen energii oraz żywności) odpowiednik omawianej inflacji. Zatem w kolejnej strefie zauważamy zbliżanie się poziomu inflacji bazowej do konsumenckiej, co nam mówi o problemach wewnątrz gospodarki. Wskazują na to również spadające ceny energii na rynkach, przy których problem inflacji zniknąć nie chce. Skoro zaś mowa o strefie euro, warto wspomnieć o wczorajszym, subtelnym wzroście inflacji w Niemczech do 8,7%. Jej spadek odnotowaliśmy we Włoszech, jednak nadal pozostajemy przy dwucyfrowym wyniku (10%). Powyższe dane nie pomogły euro. W czwartek o poranku na głównej parze walutowej świata chwilami schodziliśmy poniżej 1,059 USD, co wskazywało na chęć zwiększenia przewagi „zielonego” nad unijną walutą. Do zmiany kierunku doszło w okolicach południa. O 13:30 wykres EUR/USD wskazuje 1,061 USD.

„Polski cud gospodarczy”

Sprzedaż detaliczna w naszym kraju rośnie, jednak nie wyprzedza poziomu inflacji. Wskaźnik Dobrobytu opracowywany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (88,9 pkt) wskazuje wartość symbolicznie wyższą od poprzedniego odczytu, jednak zgodnie z opisem zawartym w raporcie: „jego niewielka poprawa jest na razie bez znaczenia i nie zapowiada odwrotu od dominującej od blisko dwóch lat tendencji do spadku wartości”. Wyprzedzający (-25,3 pkt.) i bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (-36 pkt.) mocno poniżej kreski. Przypomnę, że mogą one przyjmować wartości od -100 do +100, gdzie zero jest poziomem neutralnym, wartości dodatnie wskazują na optymizm i odwrotnie. Na dokładkę, dziś otrzymujemy informację o wzroście bezrobocia do poziomu 5,5%, którego spodziewały się rynki, co prawdopodobnie ma związek z sezonowością wykonywanych prac. Niestety, otrzymane w tym tygodniu dane nie należą do pozytywnych i nijak wpisują się w obraz przedstawiany chociażby podczas kilku ostatnich konferencji prezesa NBP. Dziś o godzinie 13:30 złoty odrabia poranne straty do euro i dolara. Kurs EUR/PLN to 4,743 PLN, USD/PLN to 4,469 PLN. Za jednego funta zapłacimy 5,383 PLN, a za szwajcarskiego franka 4,795 PLN.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Nowe realia
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Odreagowanie (nie tylko na PLN)
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Upadek PLN
Adam Fuchs