pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Czekamy na dolara po 4 zł

Czekamy na dolara po 4 zł

20 cze 2023 Autor: Krzysztof Pawlak

Zmienność na rynkach niewielka, przy braku ważnych publikacji w kalendarzu. Ludowy Bank Chin tnie stopy procentowe, ale mniej niż oczekiwano. Główna para walutowa świata nadal powyżej 1,09, złoty na poziomach z wczorajszego dnia.

Pustki w kalendarzu makro

Początek tygodnia jest niezwykle senny na rynkach. Poniedziałek był świętem w USA więc przy braku graczy z tego rejonu świata płynność była niewielka. Wydawało się, że dzisiaj wrócimy do większej zmienności, ale póki co nie zapowiada się na to. Przede wszystkim brakuje czynników, które mogłyby dzisiaj rozruszać handel, a mowa o niemal pustym kalendarzu makro. Pojawił się co prawda odczyt inflacji PPI z Niemiec, ale nie wywołał większej reakcji, mimo że wynik wyniósł raptem 1% przy oczekiwaniach na poziomie 1,6%. W godzinach popołudniowych przemawiać będą członkowie Fed i być może rzucą nieco więcej światła na perspektywy polityki monetarnej w USA. 

Niewielka zmiana

Dzisiaj szczególnie optymiści rynkowi liczyli na to, że Ludowy Bank Chin zetnie stopę procentową i tym samym da nowy zapalnik dla chińskiej gospodarki, a tym samym wywoła falę risk on. Nic takiego nie miało miejsca, a główna stopa została zmniejszona o raptem 0,10% do poziomu 3,55%. Niby taki ruch był oczekiwany, ale inwestorzy w swoich analizach liczyli na większy ruch. Szczególnie że gospodarka chińska ma swoje problemy, a kolejne prezentowane wartości nie są zbyt optymistyczne. Niestety fala covidowa i zaburzone łańcuchy dostaw spowodowały, że przedsiębiorcy zaczęli szukać innych rozwiązań, niekoniecznie związanych z Państwem Środka. Cierpi więc przede wszystkim eksport, który będzie miał znaczenie w kontekście PKB. 

PLN w marazmie

Główna para walutowa stoi dzisiaj niemal w miejscu i oscyluje w pobliżu poziomu 1,0940. Co ważne w perspektywie utrzymania trendu wzrostowego, to fakt, że utrzymuje się powyżej poziomu wsparcia na 1,09. Cały czas więc można mówić o kierunku na 1,10, czy dzisiejsze wypowiedzi członków Fed i EBC mogą coś zmienić? Wydaje się, że nie, a aktualne tendencje w polityce monetarnej USA i strefy euro są znane. Również na PLN nie widać na ten moment większych zmian, zmienność na nie przekracza 0,10% czy to na EUR/PLN, czy USD/PLN. Najniżej od roku jest CHF/PLN co jest kolejną dobrą informacją dla frankowiczów. Inwestorzy czekający na dolara po 4 zł muszą więc jeszcze poczekać, aż główna para walutowa wyrwie się z marazmu i przyspieszy ruch w górę. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Polacy odpoczywają, bankierzy działają
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Polacy świętują, Amerykanie decydują o stopach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Interwencja Banku Japonii?
Dawid Górny