pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Spokój po burzy?

Spokój po burzy?

17 lip 2023 Autor: Adam Fuchs

Zeszły tydzień obfitował w niezwykle istotne zmiany na rynku walutowym i powoli widoczne jest wypalenie impulsów, które te ruchy wywołały. Słabsze dane z Chin (głównie wzrost gospodarczy) psują nastroje inwestorów, a wycofanie się Rosji z tzw. umowy zbożowej nie pomaga w ich poprawie. Kolejne wskaźniki potwierdzają proces dezinflacyjny w Europie, ale tempo spadku dynamiki cen wciąż pozostawia wiele do życzenia.

Konsolidacja w oczekiwaniu

Po dynamicznych ruchach z zeszłego tygodnia w drugą połowę miesiąca rynek walutowy wchodzi zdecydowanie spokojniej. Powoli wygasa efekt zaskoczenia spowodowany lepszymi od prognoz danymi inflacyjnymi z USA. W tym momencie inwestorzy są przekonani, że FOMC dokona jeszcze jednej podwyżki stóp na posiedzeniu 26 lipca i zakończy cykl zacieśniania. Można odnieść wrażenie, że ten scenariusz jest już w cenach, a w takim wypadku rozpoczyna się poszukiwanie impulsów dla dalszych ruchów. W takich okolicznościach w kalendarzu makro w najbliższych dniach warto zwrócić uwagę na amerykańską sprzedaż detaliczną, produkcję przemysłową i cotygodniowe dane z tamtejszego rynku pracy. W środę poznamy natomiast finalne czerwcowe dane inflacyjne ze strefy euro i z Wielkiej Brytanii. Jakiekolwiek negatywne zaskoczenia mogą zostać wykorzystane przez inwestorów do korekty krótkoterminowych trendów. W poniedziałek przed godz. 15 kurs EUR/USD utrzymuje się przy 1,225 $, kurs USD/PLN potwierdza siłę wsparcia na 3,95 zł i wraca grosz wyżej, kurs EUR/PLN balansuje na 4,45 zł, kurs CHF/PLN nie potrafi sforsować 4,60 zł, a kurs GBP/PLN (głównie z powodu słabości funta na szerokim rynku) testuje wsparcie poniżej 5,18 zł.

Chiński (i globalny) ból głowy

Dzisiejszej nocy Chińczycy opublikowali pokaźny pakiet danych makro. Najmocniej w oczy rzuca się tempo PKB w drugim kwartale. Z jednej strony wiele państw może zazdrościć wzrostu gospodarczego na poziomie 6,3% w ujęciu rok do roku. Jednak z drugiej strony taki rezultat zdecydowanie rozminął się z prognozami, które wskazywały na 7,3%. Mimo wszystko jest to najlepszy wynik od 2 lat, co może wskazywać, że Chiny odbudowują się po kryzysie covidowym, chociaż niekoniecznie w oczekiwanym tempie. Kondycja drugiej gospodarki świata staje się jeszcze ważniejsza, gdy większość krajów rozwiniętych boryka się obecnie ze spowolnieniem, a zaraz może nawet z recesją. Można też dostrzec dobre informacje z Państwa Środka, ponieważ czerwcowa produkcja przemysłowa zaskoczyła pozytywnie. Po raz pierwszy w tym roku wynik (4,4%) był lepszy (i to wyraźnie) od rynkowego konsensusu (2,7%). Natomiast minimalnie gorzej od prognoz wypadła sprzedaż detaliczna (3,1%). CNY zareagował na dane widocznym osłabieniem, traci w trakcie dzisiejszej sesji ok. 0,5% zarówno do USD, jak i do EUR.

Dezinflacja po naszemu

Na Starym Kontynencie poznaliśmy kolejne odczyty inflacyjne. Finalne czerwcowe CPI (w ujęciu rocznym) we Włoszech zgodnie z oczekiwaniami wyniosło 6,4%, tym samym potwierdzając powolny proces dezinflacyjny na Półwyspie Apenińskim. Taki rezultat to najniższy wynik od kwietnia 2022 roku. Natomiast w Polsce inflacja bazowa (z wyłączeniem cen żywności i energii) również wypełniła prognozy i zatrzymała się na 11,1%. W tym przypadku zejście ze szczytu (12,3%) jest jeszcze wolniejsze, co może potwierdzać tezę, że uporczywie wysoka inflacja pozostanie z nami na dłużej. Zresztą nie ukrywa tego już nawet NBP, który w swoim ostatnim raporcie wskazuje, że nawet w 2025 roku średnioroczna dynamika cen nie osiągnie celu inflacyjnego.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Polacy odpoczywają, bankierzy działają
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Polacy świętują, Amerykanie decydują o stopach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Interwencja Banku Japonii?
Dawid Górny