pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Silny dolar nie sprzyja złotówce

Silny dolar nie sprzyja złotówce

05 sie 2015 Autor: Krzysztof Furmańczak

Na wczorajszej sesji z jednej strony nie mieliśmy ważnych danych makro z drugiej strony jednak wysoką zmienność na walutach niespodziewanie zafundował nam szef Fed z Atlanty Dennis Lockhart. W ciągu godziny po jego wypowiedzi EURUSD spadł o 60 pipsów ustanawiając dwutygodniowe minima. Szef Fed w wywiadzie dla WSJ powiedział, że wrzesień może być odpowiednim terminem na podwyżkę stóp procentowych w USA. Stwierdził, że rada Fed potrzebowałaby naprawdę dobrych argumentów aby nie podnosić stóp na najbliższym posiedzeniu. Jego jastrzębie przemówienie było nietypowe, gdyż zwykle polityk wyraża swoje opinie bardzo neutralnie. Po słowach Lockharta dolar podrożał o 5 groszy do  3,8556. Na tym poziomie płaciliśmy za dolara ostatnio na początku marca.

Rodzima waluta wczoraj wieczorem wyraźnie traciła w reakcji na słowa członka Fed z Atlanty. W nocy mieliśmy częściową korektę wcześniejszego osłabienia ale od godzin porannych złotówka ponownie drożeje w stosunku do większości walut. Za euro zapłacimy już 4,1759. Funt poprawił maksima z końca czerwca osiągając 5,9955 i tym samym był najdroższy od stycznia 2007 roku. Co ciekawe szterlinga nie powstrzymały nawet gorsze od oczekiwań odczyty PMI dla usług, co może sugerować siłę aktualnego trendu i nie wykluczone, że lada moment zobaczymy kurs powyżej 6zł.

Wydarzeniem dnia będzie publikacja raportu odnośnie zatrudnienia w sektorze prywatnym tzw. raport ADP. Właśnie na dane z rynku pracy z USA rynki zwracają największą uwagę w ostatnich tygodniach. Od tych danym bowiem w dużej mierze zależy decyzja na temat podwyżki stóp procentowych w USA. O godz. 16:00 również ze Stanów poznamy wskaźnik ISM dla usług.

Jutro o godz. 8:00 poznamy zamówienia w przemyśle za miesiąc czerwiec. O godz. 10:30 będą dane na temat produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii. O godz. 13:00 zapadnie decyzja odnośnie stóp procentowych również z Wielkiej Brytanii. O godz. 13:45 odbędzie się wystąpienie publiczne szefa Banku Anglii Marka Canreya. O godz. 14:30 pojawią się wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Inflacja w USA na celowniku
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Alarm włączony, ale paniki nie ma
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Przemysł w Europie znów „na hamulcu”
Krzysztof Pawlak