pl
Strona główna > Komentarze walutowe > RPP zabrakło odwagi

RPP zabrakło odwagi

10 cze 2021 Autor: Krzysztof Pawlak

Polityka monetarna w Polsce bez zmian, Rada utrzymuje ultraluźne podejście. Ważny dzień na rynkach, najpierw decyzja EBC w sprawie stóp procentowych, później inflacja z USA. Pytanie inwestorów na dziś to: jaka dynamika cen jest w stanie zmienić ich nastawienie?

Bez zmian

Rada Polityki Pieniężnej postanowiła na wczorajszym posiedzeniu, że nie zmieni stóp procentowych i potwierdziła dalszą chęć kontynuowania programu skupu aktywów. RPP w komunikacie jasno dała do zrozumienia, że nie porzuci prowadzonej luźnej polityki pieniężnej. Jeśli chodzi o inflację, to jak twierdzi Rada, jesteśmy blisko jej szczytu, a później nastąpi spadek, więc podwyżek stóp w tym roku nie zobaczymy. Po raz kolejny decydenci polityki monetarnej potwierdzili, że wzrost cen ma charakter przejściowy, a odpowiada za niego wyższy koszt energii… a także opłat za śmieci. Można więc powiedzieć, że komunikat w żaden sposób nie zmienił się od ostatniego posiedzenia. 

Złoty ucierpiał 

Część analityków czekała na zmianę nastawienia Rady, ale było to zwykłe myślenie życzeniowe. RPP nie poszła i zapewne w najbliższym czasie nie pójdzie drogą banków centralnych naszego regionu, czyli Czech, czy Węgier i mimo wyższej inflacji nic nie zmieni w polityce monetarnej. Nie dziwi więc fakt, że złoty ucierpiał po samej decyzji i osłabił się do głównych walut. Mocny złoty w jakiejś części budował swoją siłę na oczekiwaniu choćby sugestii o szybszej podwyżce stóp w Polsce. Skoro takowej nie było, skończyło się to wyprzedażą krajowej waluty. 

Posiedzenia EBC z coraz mniejszą uwagą 

Dzisiejszy dzień na rynkach jest zdecydowanie najważniejszym w ostatnim czasie. Najpierw o 13.45 poznamy decyzję EBC w sprawie stóp procentowych, a nieco później o 14.30 głos zabierze szefowa tej instytucji. Zmiany polityki monetarnej również tutaj nie ma się co spodziewać. EBC prowadzi skrajnie luźną politykę monetarną przy ujemnych stopach procentowych. Rosnące w astronomicznym tempie długi takich państw jak Włochy czy Grecja nie pozwalają na ograniczanie skupu aktywów, bo mogłoby się to skończyć kryzysem w strefie euro, jaki miał miejsce 10 lat temu. Bank centralny eurozony więc nie powinien zaskoczyć rynków, a skrajnie łagodne podejście podczas konferencji może uderzyć we wspólną walutę. 

Czy pęknie 5%?

Również o 14.30 poznamy bardzo istotną miarę z USA, a więc inflację CPI. Inwestorzy zastanawiają się, jaki jej poziom mógłby wpłynąć na nastawienie Fed. Prognozy szacują, że ma ona osiągnąć 4,7% r/r, ale powszechnie słychać głosy, że może wynieść ponad 5%. Amerykański bank centralny jednak tak zaczarował inwestorów, jak mantrę powtarzając, że inflacja jest przejściowa, że trudno wyrokować, jaka może być dzisiejsza reakcja na rynkach. 

To nie wiara Fed

Prowadzone przez Fed na ogromną skalę operacje repo w ostatnich dniach sieją nieco zamieszania na rynkach. Dobrze to widać patrząc na rentowności amerykańskich obligacji, gdzie notujemy w ostatnich dniach spadek z poziomu 1,8% do 1,5%. Co więc się dzieje, skoro mamy wzrost oczekiwań inflacyjnych, a rentowność obligacji spada? Można powiedzieć, że to niezły paradoks. Tutaj jednak pojawia się rola Fed, który prowadzonymi operacjami otwartego rynku wpływa na ogromną nadpłynność, a banki komercyjne gdzieś te środki muszą trzymać, więc lokują je w obligacje, powodując spadek rentowności. Więc można powiedzieć to nie do końca wiara w Fed i słowa o chwilowym tylko wystrzale inflacji, a po prostu konieczność ulokowania gdzieś olbrzymich wolnych środków. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak