pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Paradoksy popandemicznego świata

Paradoksy popandemicznego świata

08 cze 2021 Autor: Krzysztof Pawlak

Rynki cieszą się ze słabych danych. Czy jednak publikacja z rynku pracy USA była aż tak zła? Korekta spadkowa na parze EUR/USD trudna do zainicjowania. Inwestorzy czekają na czwartek i posiedzenie EBC oraz dane o inflacji z USA.  Złoty delikatnie się osłabia. 

Inny świat

Świat finansów i rządzące nim relacje zmieniły się po pandemii nie do poznania. Ot, wystarczy powiedzieć, że rynki cieszą słabsze dane, które wyłaniają się z różnych gałęzi gospodarki. Dlaczego? Ano, świat tak mocno uzależnił się od kroplówki finansowej, że nie bardzo chce w jakikolwiek sposób z niej rezygnować. Lepsze dane to znak, że powinno się powoli odcinać dopływ pustego pieniądza, a nikt tego nie chce, ba nie wie nawet, co się wtedy wydarzy. Wystarczy spojrzeć np. na giełdy, które przebijają szczyty i to zupełnie bez podstaw. Wzrosty nakręcane są przez nadmiar płynności w systemach finansowych. 

Dane niekoniecznie złe

Mało tego, każde dane inwestorzy potrafią tak zrecenzować, by wyszło, że są słabe. Np. jak z piątkowymi odczytami z amerykańskiego rynku pracy. Owszem nieco niższy był poziom odbudowanych miejsc pracy, ale pamiętajmy, że w Stanach cały czas mamy hojne zasiłki dla bezrobotnych, więc chęci do pracy brakuje. Patrząc na dochody Amerykanów, tu również dane wskazały ich poziom wyższy o 2,5% niż rok wcześniej. Czy więc są to złe informacje? Nie wydaje się, ale jedno jest pewne: wyższe dostępne środki to woda na młyn dla wzrostu inflacji. Tylko że Fed utrzymuje, że pełnego zatrudnienia nie ma, więc luźna polityka monetarna jest nadal wskazana. 

Istotny balast

W tej sytuacji prowadzona polityka monetarna stała się istotnym balastem dla USD. Trudno aktualnie zainicjować korektę spadkową po ostatnich wzrostach i kurs dryfuje w wąskim paśmie wahań. Czy dane o inflacji z USA w czwartek i możliwy wynik powyżej 5% zmieni nastawienie Fed? Trudno wyrokować, niemniej jednak rozdarcie wśród członków powinno być większe, a grono jastrzębi, chcących podwyższać stopy, będzie liczniejsze. Czy jednak na tyle, by podjąć, co by nie mówić trudną decyzję i zwiększyć koszt pieniądza? Tego dowiemy się już za nieco ponad tydzień.

EBC obraduje

Czwartek w tym tygodniu to nie tylko inflacja z USA, ale także posiedzenie EBC. Z pewnością decydenci polityki monetarnej strefy euro jak ognia będą się pilnować, by czasami nie rzucić słów, które mogłyby umocnić euro. Wiemy, że takie poziomy na parze EUR/USD są nieco nie pomyśli EBC. Usłyszymy więc zapewne podobne słowa jak z Fed, że inflacja, mimo że wynosi już 2%, jest niegroźna. Tylko czy to wystarczy, by euro się nie umocniło? Trzeba pamiętać, że wspólna waluta jest zawsze wyżej kwotowana niż dolar w sytuacji, gdy globalna gospodarka przyspiesza i mocno rośnie, jak widzimy to teraz. Początek roku nie sprzyjał tej tendencji, gdyż gospodarka USA nieco szybciej wyszła z kryzysu, za sprawą pakietów fiskalnych czy szybszego zaszczepienia obywateli i znoszenia restrykcji. 

Nieco słabszy złoty

Krajowa waluta dzisiaj jest nieco słabsza, ale zmiany nie są duże. Kurs EUR/PLN przez moment naruszał poziom 4,45, jednak nie udało się go sforsować. Dzisiaj kurs oscyluje wokół 4,47 i może to oznaczać tworzenie się nowego wąskiego pasma wahań między 4,45 a 4,50. Czynnikiem ryzyka pozostaje jutrzejsze posiedzenie RPP, brak wzmianki o zmniejszaniu QE, bądź ruchach na stopach procentowych, co może delikatnie osłabić krajową walutę. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak