pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Oczy inwestorów po raz kolejny zwrócone na chińską gospodarkę

Oczy inwestorów po raz kolejny zwrócone na chińską gospodarkę

08 gru 2015 Autor: Michał Iskat

Tematem numer jeden dzisiejszego dnia jest publikacja danych makroekonomicznych z Chin. Ostatnimi czasy, w obliczu ważnych danych z USA oraz Europy, temat problemów chińskiej gospodarki zszedł nieco na drugi plan. W dniu dzisiejszym, po nocnej publikacji danych dotyczących bilansu handlowego, obawy o kondycję państwa Środka po raz kolejny odżyły.

Dane z Chin okazały się gorsze od szacunków analityków. Bilans handlowy spadł w listopadzie do 54,1 mld USD z 61,64 mld USD w październiku. Takie wskazanie zaskoczyło rynki, które przygotowane były na odczyty w okolicach 63,3 mld USD. Na rynkach surowcowych i walutach z nimi skorelowanych widoczny jest obawa spekulantów o kondycję chińskiej gospodarki.

W dniu dzisiejszym poznaliśmy wyniki produkcji przemysłowej dla Wielkiej Brytanii. Odczyt można nazwać “testem sentymentu” inwestorów do funta. Odczyt okazał się nieco lepszy od oczekiwań analityków. Produkcja przemysłowa wzrosła o 0,1% w ujęciu miesięcznym co przełożyło  się na 1,7% r/r. Dane mimo, że lepsze od oczekiwań przełożyły się na osłabienie brytyjskiej waluty. Jest to wynikiem obaw inwestorów o podwyżkę stóp procentowych przez Bank Anglii. Kluczowym terminem dla funta, będzie czwartek kiedy to poznamy decyzje BOE w kwestii stóp procentowych, a towarzyszące temu wypowiedzi będą stanowiły świetną pożywkę dla dalszych spekulacji o wysokości stóp procentowych w Wielkiej Brytanii.

W dalszej części dzisiejszego dnia brak jest zaplanowanych publikacji makroekonomicznych, które mogłyby mieć realny wpływ na notowania instrumentów finansowych. Co za tym idzie powinniśmy obserwować kontynuację trendów zapoczątkowanych w godzinach przedpołudniowych z jednoczesną niewielką zmiennością.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak