pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Nudno już było

Nudno już było

02 kwi 2024 Autor: Krzysztof Adamczak

Zeszłotygodniowy odczyt inflacji w USA nie przyniósł przełomu. Przed nami seria raportów z amerykańskiego rynku pracy. Dzisiejszy kalendarz pęka w szwach. Lokalnie kluczowa czwartkowa decyzja RPP.

I po świętach

Zeszły tydzień minął w świątecznej atmosferze, przez co emocji było raczej niewiele. Najważniejszym wydarzeniem był piątkowy odczyt dotyczący inflacji PCE w USA. Ta zgodnie z oczekiwaniami analityków wzrosła do 2,5% z 2,4% miesiąc wcześniej. Już od pewnego czasu decydenci z FED podkreślają, że to właśnie ta miara jest w ich centrum zainteresowania. Jerome Powell przyznał, że FED przyjął ten odczyt z umiarkowanym optymizmem. Pozytywnie na pewno wygląda inflacja w sektorze usług, która charakteryzuje się (zgodnie ze słowami Powella) pewną lepkością. Miara ta spadła do poziomu zaledwie 0,2%, co pozwala sądzić, że spirala inflacyjna zaczyna hamować. Ostatecznie dolar zareagował na te dane umocnieniem się na szerokim rynku. Główna para walutowa globu zeszła wczoraj poniżej 1,075 $ i tym samy była najniżej od połowy lutego. Dzisiaj, po zarysowaniu kolejnego dołka, wracamy w okolice punktu poniedziałkowego zamknięcia.

Rośnie napięcie geopolityczne

Dolarowi „pomaga” też zwiększenie napięć geopolitycznych. Zwłaszcza na Bliskim Wschodzie robi się znowu gorąco po ataku na irańską ambasadę w Syrii. Teheran oskarżył Izrael o jego przeprowadzenie i zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji. Do tego dochodzą napięcia w Serbii, pewne niepokoje znowu budzi mołdawskie (jeszcze) Naddniestrze. Wszystko to powoduje, że inwestorzy szukają bezpiecznych przystani. Wpływa to również na ceny ropy naftowej, gdzie wzrosty są dodatkowo wspierane przez kolejny ukraiński atak na rosyjską rafinerię. Czarne złoto dotarło dzisiaj do pułapu 85 $ (dla odmiany WTI) i jest najwyżej od października zeszłego roku.

Napakowany kalendarz

Wtorkowa sesja dodatkowo przynosi liczne odczyty makroekonomiczne. W pewnym stopniu są one zdominowane przez przemysłowe indeksy PMI. Zarówno w Niemczech, jak i we Francji spadki okazały się mniej drastyczne, niż pierwotnie zakładano, co pozwoliło podciągnąć wynik dla całej strefy euro do poziomu 46,1 pkt. Jest to zaledwie 0,4 pkt mniej niż marcowy odczyt. Ciekawie wygląda wynik dla Wielkiej Brytanii, gdzie wreszcie udało się wyjść na pozytywną stronę mocy. Raport wskazał wynik 50,3 pkt i był to najlepszy rezultat od połowy 2022 roku. Mieszanie za to wypadł odczyt dla Polski, gdzie rezultat 48 pkt jest z jednej strony wyższy od poprzedniego, równocześnie jednak niższy od wstępnego szacunku. Wynik dla Szwajcarów, choć lepszy od predykcji, został przysłonięty przez słaby raport o sprzedaży detalicznej. Warto również zwrócić uwagę na rozpoczynający się dzisiaj cykl odczytów z amerykańskiego rynku pracy. Zaczynamy od raportu JOLTS, który zakłada wzrost wakatów o 12 tysięcy.

Glapiński wyjdzie do mediów

Lokalnie najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu będzie czwartkowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Niekoniecznie ze względu na oczekiwane posunięcia, bo tych rynek absolutnie nie oczekuje. Konsensus zakłada, że przez co najmniej pół roku stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie. Znacznie ciekawiej zapowiada się za to konferencja prasowa szefa RPP. Będzie to pierwsze spotkanie z dziennikarzami po złożeniu przez ekipę rządzącą wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa Adama Glapińskiego. Wbrew pozorom wątek ten może mieć znaczenie dla złotego. Jeśli prezes NBP przyjmie postawę konfrontacyjną, możemy obserwować wzmożony ruch na parach XXXPLN.

Dzisiaj złoty nie radzi sobie z presją mocniejszego dolara i traci na szerokim rynku. Kurs USDPLN doszedł do poziomu 4 złotych. Euro zbliża się do 4,30 zł, względnie stabilny pozostaje za to funt, który dalej kosztuje 5,015 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Polacy odpoczywają, bankierzy działają
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Polacy świętują, Amerykanie decydują o stopach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Interwencja Banku Japonii?
Dawid Górny