Krajobraz po expose, rynki czekają na FOMC

Tematem numer jeden dzisiejszego dnia jest expose nowego premiera polskiego rządu. O godzinie 11.00 Beata Szydło zaprezentowała swoje plany i pomysł na nowy kształt Polski. Głównym zarzutem dla ponad godzinnego wystąpienia jest bardzo mała szczegółowość. W praktyce usłyszeliśmy te same ogólnikowe hasła które politycy PiS powtarzali przez całą kampanię wyborczą.

Rynek po raz kolejny otrzymał porcję obietnic stanowiących wydatki dla budżetu państwa bez wyraźnego wskazania źródeł ich finansowania. Inwestorzy są już znudzeni i czekają na moment w którym nowy rząd jasno wskaże, które obietnice zrealizuje i w jaki sposób je sfinansuje. Niestety nowa władza odwleka ten moment bardzo umiejętnie.

Rynek przyjął wystąpienie nowej premier raczej spokojnie. Zarówno na rynku walutowym jak również na warszawskim parkiecie nie zaobserwowaliśmy znaczących ruchów. Co prawda na GPW widoczna była delikatna nerwowość podczas samego wystąpienia jednak po jego zakończeniu sytuacja się uspokoiła. Jedynie sektor energetyczny z wielkim niepokojem przyjął plany objęcia go szczególną uwagą przez nowy rząd i na chwilę obecną jest dość mocno wyprzedawany (spadek ponad 3%).

W dniu dzisiejszym kalendarz makroekonomiczny obfituje w publikacje. O godzinie 14.00 poznamy kondycję rodzimego rynku pracy. Główny Urząd Statystyczny zaprezentuje dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w październiku. Pół godziny później  na rynek napłyną odczyty z amerykańskiego rynku nieruchomości. Inwestorzy poznają liczbę wydanych pozwoleń na budowę nowych domów oraz liczbę rozpoczętych budów w październiku.

Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja protokołu z posiedzenia FOMC. Publikacja nastąpi jak zawsze o godzinie 20, czyli po zakończeniu dnia na europejskich parkietach. Oczekiwania inwestorów w kwestii protokołu są mocno wyśrubowane. Po jastrzębim raporcie w październiku oraz dobrych danych z amerykańskiego  rynku pracy rynki mocno wierzą w podwyżkę stóp procentowych w grudniu i to właśnie przez pryzmat tych oczekiwań interpretowany będzie dzisiejszy protokół.