pl
Strona główna > Komentarze walutowe > W Japonii świąt nie widać

W Japonii świąt nie widać

28 gru 2016 Autor: Mateusz Wielewicki

     Publikacje w Kraju Kwitnącej Wiśni

    Choć w dniu dzisiejszym już wszyscy wrócili na dobre do pracy, to nie przekłada się to chociażby na liczbę i istotność odczytów makroekonomicznych. Świąteczna atmosfera nie przeszkadza jednak japończykom. W nocy opublikowane zostały kolejne dane z Japonii. Po wczorajszym niekorzystnym odczycie mówiącym o spadku wydatków w ujęciu rocznym, dziś przyszła pora na wielkość sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej. Ta pierwsza wyniosła rok do roku 1,7%, co pozytywnie zaskoczyło inwestorów. Niestety miesięczny odczyt produkcji przemysłowej okazał się nieznacznie gorszy od prognoz. Dane te nie wpłynęły jednak specjalnie na japońską walutę. Na parze USD/JPY obserwujemy nadal silny trend wzrostowy. Aktualny kurs na tej parze walutowej wynosi 117,745.

    Poza japońskimi odczytami w godzinach popołudniowych dotrą do nas wiadomości ze Stanów Zjednoczonych. Poznamy wówczas indeks podpisanych umów kupna domów oraz zmiany zapasów paliw.  Od rana obserwujemy ponowne umocnienie się dolara na głównej parze walutowej. Dobre popołudniowe dane mogą pomóc w dojściu do ostatnich minimów na EUR/USD.

    Wskaźnik koniunktury w Polsce

    O godzinie 9:00 opublikowany został wskaźnik wyprzedzający koniunktury dla Polski, który publikowany jest przez Bureau for Investments and Economic Cycles. W grudniu wyniósł on 162,8, czym zrównał się z zeszłomiesięcznym odczytem, który został skorygowany z 162,7. Nie jest to zły rezultat, jednakże nie jest on również na tyle istotny by wpłynąć na notowania złotówki. Ta, w dniu dzisiejszym, straciła wczorajsze umocnienie wobec franka szwajcarskiego, za którego należy ponownie zapłacić 4,10 zł. O 2 grosze podrożał również dolar. Cena amerykańskiej waluty wynosi 4,22 zł. Na zakup jednego funta przeznaczymy 5,17 zł. Zmiany ceny nie odnotowaliśmy na euro, które nadal kosztuje 4,40 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Potknięcie gospodarki USA
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny