pl

Zmiana nastawienia do dolara

Od wczoraj nastąpiła zauważalna zmiana tendencji na rynku walutowym. Zdecydowanie siły odzyskał dolar amerykański. Początek wczorajszego dnia zupełnie tego nie wskazywał. Konferencja po spotkaniu prezydenta Trumpa i Putina spowodowała odwrót od zielonego a EUR/USD poszybował aż w okolice 1,1790.

Miało być przewidywalnie i było ale…

W centrum uwagi było jednak wystąpienie szefa Fed. I już przed jego rozpoczęciem było widać zwrot sytuacji i umacnianie się dolara. Czy Powell czymś zaskoczył? Absolutnie nie, podkreślał już któryś raz z kolei optymistyczną wizje gospodarki a tym samym dalszą chęć podnoszenia stóp procentowych w gospodarce. Twarde dane bez wątpienia pomagają i wskazują na rozpędzoną gospodarkę. Jest to ewenement na skalę grupy G-10 gdzie pozostałe kraje mają swoje problemy.

Nadal możemy mówić o konsolidacji

Wizja więc jastrzębia ale też bez przesady nie na tyle by aż tak wzmocnić walutę amerykańską co się stało. W efekcie EUR/USD znajduje się już w okolicach 1,16 choć nadal można tu mówić o konsolidacji a nie o klarownym trendzie spadkowym.

Dolar mocny=słaby złoty

Nadal prawdziwa jest reguła mówiąca o tym, że mocny dolar to słabsze waluty krajów wschodzących. Krajowa waluta nieco straciła wczoraj ale nie są to drastyczne wzrosty kwotowań w relacji do głównych walut. W tym kontekście na pewno wspierają złotego krajowe dane makro. Rynek pracy cały czas ma się świetnie. Dynamika zatrudnienia w czerwcu pozostała na poziomie 3,7% r/r. Spore wzrosty notują również płace. Taka sytuacja musi nadal wspierać konsumpcję bo mówiąc najprościej ludzie dysponują większą gotówką.

Funt pod ostrzałem

Polska waluta traci z jednym wyjątkiem. Po bardzo słabych danych o inflacji CPI z Wielkiej Brytanii traci funt. GBP/PLN spadł po danych o prawie 4 grosze. Ale słabość brytyjskiej waluty nie może dziwić. Jeszcze niedawno liczono na sierpniową podwyżkę stóp a kolejne dane sieją spore wątpliwości. Wzrost cen wyniósł 2,4% przy oczekiwaniach na poziomie 2,6%. Do tego rząd premier May dosłownie wisi na włosku. Próba załagodzenia stanowiska frakcji eurosceptycznych nie do końca się powiodła. Najgorsze co może się wydarzyć to rozpisanie nowych wyborów i dojście do władzy partii dążących do twardego brexitu. Póki co inwestorzy tego nie zakładają ale scenariusz ten zbliża się nieuchronnie.

Kontynuacja Powella przede wszystkim

Dzisiaj jeszcze kilka danych z USA. O 14.30 zezwolenia na budowę i rozpoczęte budowy domów. Ale kluczowe dla dalszych losów dolara powinien być dalszy ciąg przesłuchania Powella w Komisji.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

W USA lepiej niż w UE
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Europejskie PMI wciąż wskazują dekoniunkturę
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Czy to szczyty kosztu pieniądza? 7 decyzji w 2 dni
Dawid Górny