Strona główna > Komentarze walutowe > FED rozpoczyna obrady

FED rozpoczyna obrady

30 lip 2019 Autor: Krzysztof Adamczak

Trump kolejny raz próbuje naciskać na Rezerwę Federalną. Boris Jonson szykuje się do wojny.

Minęła dekada.

    Dziś rozpoczyna się prawdopodobnie historyczne posiedzenie FOMC. Jego efekt poznamy jutro o 20:00, a pół godziny później rozpocznie się konferencja prasowa przewodniczącego Jerome Powella. Prawdopodobnie po raz pierwszy od ponad dekady, zapadnie decyzja o obniżeniu stóp procentowych. W ostatnim czasie rynek bardziej się zastanawia już nie czy, a o ile stopy zostaną ścięte. Swoje trzy grosze jak zwykle postanowił dorzucić Donald Trump, który za pomocą swojej ulubionej, twitterowej broni postanowił uderzyć w Powella. Według prezydenta USA “FED nie robi nic”, co by mogło pomóc amerykańskiej gospodarce. Co więcej, działania FED-u (który przecież nie robi nic) nazwał destruktywnymi. Donald Trump ma ewidentny problem ze zrozumieniem idei niezależności banku centralnego oraz tego, że Rezerwa ma zupełnie inne zadania niż zapewnienie prezydentowi reelekcji. 

Funt krwawi.

    Rośnie ryzyko twardego brexitu. Nowy premier Wielkiej Brytanii zarządził rozpoczęcie przygotowań do opuszczenia Unii bez jakiegokolwiek porozumienia. Wygląda na to, że obie strony okopały się na swoich pozycjach i nie mają ochoty na dalsze ustępstwa. Jonson nie zgadza się na irlandzki backstop, Bruksela podkreśla, że negocjacje zostały zakończone. Zaskakujące może być zaostrzenie tonu wypowiedzi z jednej i drugiej strony. A to może mieć (i w sumie już ma) poważne konsekwencje dla funta. Do tej pory czarny scenariusz zakładał wyjście bez umowy i powolne negocjacje od zera. Teraz w grę wchodzi scenariusz, w którym zabraknie chęci do rozmów po ewentualnym brexicie. Brytyjska waluta już teraz kosztuje 4,68 zł i jest już o złotego tańszy, niż w momencie referendum.

Ciekawy kalendarz.

    Wtorkowy kalendarz makro przynosi co najmniej kilka ciekawych odczytów. Przede wszystkim sporym zaskoczeniem jest inflacja w niemczech, która zamiast zwolnić zgodnie z oczekiwaniami analityków, jeszcze przyspieszyła i wyniosła 1,7%. Podobnym zaskoczeniem jest odczyt dotyczący dynamiki PKB w Szwecji, który wyraźnie rozczarował, spadając do poziomu zaledwie 1,4% wobec 2,1% w pierwszym kwartale. Dane dotyczące koniunktury w strefie euro potwierdzają nie najlepsze sentymenty. 

    Złoty wyraźnie dzisiaj traci, z wyjątkiem brytyjskiego funta, który po prostu jest jeszcze słabszy. Euro powoli dobija do 4,30 zł. Dolar wrócił do poziomów z maja, kiedy kosztował 3,85 zł. Frank jest obecnie najdroższy w tym roku, kosztując 3,89 zł. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Widziałem jastrzębia cień
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Zatrudnię premiera – praca w toksycznych warunkach
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

RPP czeka na marzec
Krzysztof Adamczak