Strona główna > Komentarze walutowe > Eurodolar broni wsparcia

Eurodolar broni wsparcia

Autor: Krzysztof Adamczak

Dolar oddaje znaczną część ostatnich zysków. Rynek wyczekuje już retorycznego pojedynku EBC vs FED. Złoty wciąż jest słaby i traci.

 

1,08$ mocne i skuteczne

 

Gdy wydawało się, że wszystkie plagi egipskie już spadły na wspólną walutę i teraz już może być tylko gorzej, nagle okazało się, że choć po naszej stronie Atlantyku wciąż daleko do optymizmu, to w Stanach przecież mają podobne problemy. Początek tygodnia, co prawda przykrył bolączki Amerykanów, jednak wystarczył jeden słabszy odczyt PMI, by inwestorzy przypomnieli sobie o nich. Kurs EURUSD po tym, jak wczoraj testował poziom 1,08$, dziś jest już ponad pół dolara wyżej. Oczywiście to nie oznacza, że inwestorzy na dobre porzucili pomysł zejścia niżej, po prostu w tej fali zabrakło ku temu paliwa. Widzimy jednak, jak mocno rozchwiany pozostaje ostatnio rynek i wystarczy nawet drobny impuls, by rozkręcić większy ruch. A okazji do tego w nadchodzących godzinach będzie co najmniej kilka. Dziś poznamy chociażby protokół z lipcowego posiedzenia EBC. Teoretycznie rynek powinien do niego podchodzić ze znaczną dozą dystansu. Od tego czasu w globalnym sentymencie naprawdę dużo się zmieniło, więc słowa wtedy wypowiedziane mocno straciły na świeżości.

 

Paczka ważnych danych

 

Oprócz minutek EBC dziś poznamy też interesujące dane z amerykańskiej gospodarki. Przede wszystkim mowa tu o wnioskach o zasiłki dla bezrobotnych. Rynek pracy jest ostatnim mocnym bastionem największej gospodarki globu, jeśli i on zacznie się sypać, FED zostanie postawiony pod ścianą. Do tego dochodzą dzisiejsze odczyty na temat zamówień w przemyśle, wobec których analitycy nie są szczególnie optymistycznie nastawieni. Tak naprawdę najważniejsze jednak będą jutrzejsze wystąpienia zarówno Jerome Powella, jak i Christine Lagarde. Oczekiwania wśród obserwatorów są ogromne, dlatego prawdopodobieństwo, że jutrzejszy wieczór przejdzie bez echa, jest znikome. Doświadczenie jednak podpowiada, że bardziej możliwe jest rozczarowanie i przemówienia, które niewiele wniosą do rzeczywistości. Na rynkach od pewnego czasu rządzi obawa o głębokość nadchodzącej recesji, gdy dwa najważniejsze banki centralne wciąż żyją zbyt wysoką inflacją.

 

Złoty dalej krwawi

 

Z pozostałych rynków na pewno warto zwrócić uwagę na dzisiejszą decyzję w sprawie stóp procentowych w Turcji. W ostatnim czasie, przy okazji ogłoszenia nowej prezes tamtejszego banku centralnego, doszło do wyraźnej wolty w prowadzonej polityce pieniężnej. Turcy wreszcie zaczęli podnosić koszt pieniądza, by zdusić szalejącą inflację. Dziś analitycy spodziewali się ruchu w górę o 250 p.b., co już samo w sobie jest znaczącym posunięciem. Ostatecznie doszło do niemałej niespodzianki, gdyż w rzeczywistości ruch okazał się trzykrotnie większy. Główna stopa została podniesiona z 17,5% do 25% i jest to wyraźny sygnał dla inwestorów, że chyba pora przestać grać przeciwko tureckiej lirze.

Lokalnie mieliśmy dzisiaj odczyt na temat stopy bezrobocia, który przeszedł bez echa. Potwierdzony został wynik na poziomie 5%. Trochę lepsze okazały się odczyty o koniunkturze, jednak wciąż jesteśmy na tak głębokich minusach, że ciężko tu o optymizm. W efekcie złoty kontynuuje spadkową tendencję na szerokim rynku. O ile wobec franka i funta jeszcze się względnie broni, o tyle dolar i euro widocznie drożeją. Ten pierwszy doszedł dziś do pułapu 4,13 zł, a wspólna waluta kosztuje 4,475 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Europa słaba, euro walczy
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Bankierzy tną aż wióry lecą
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Dolar mocniejszy przed CPI
Krzysztof Pawlak