pl
Strona główna > Komentarze walutowe > EUR/USD kontynuuje marsz spadkowy

EUR/USD kontynuuje marsz spadkowy

17 lis 2021 Autor: Krzysztof Pawlak

Ucieczka inwestorów od rynków wschodzących wskutek mocniejszego dolara na szerokim rynku. Spory bagaż problemów krajowej waluty. Dane makro wspierają „zielonego” i podjudzają dyskusję o szybszym podwyższeniu stóp procentowych. Wyższa inflacja CPI z Wielkiej Brytanii może zmusić BoE do reakcji. 

Odwrót od EM

Siła dolara amerykańskiego z ostatnich dni sprawiła, że kapitał zdecydowanie omija rynki wschodzące. Sentyment do krajowej waluty od początku tygodnia nie ulega nawet na chwilę poprawie, stąd spoglądamy na coraz wyższe poziomy. EUR/PLN nie przebił co prawda wiosennych szczytów w okolicach 4,68, ale biorąc pod uwagę rozwój wydarzeń, trudno nie przypuszczać, że jest to tylko kwestią czasu. USD/PLN znajduje się już w okolicach 4,12, kurs CHF/PLN wyraźnie przekracza 4,40, a GBP/PLN 5,50. 

Szukając argumentów 

Próżno szukać aktualnie perspektyw, by sytuacja złotego uległa poprawie. Bagaż problemów jest jednak dość spory. Zacznijmy najpierw ogólnie, od naszej waluty, skrajnie wrażliwszej w porównaniu do innych EM na wydarzenia na rynku globalnym. Nasz „orzeł” po prostu obrywa bardziej niż CZK czy HUF. Podstawowy problem, który to uwypukla, to ciągle niejasna polityka monetarna w naszym kraju. Nikt tak naprawdę nie wie, czy weszliśmy w cykl podwyżek, czy jednak jest to dostosowanie do aktualnych warunków rynkowych. Do tego dochodzi konflikt z UE, który ciągle jest nierozwiązany przez dość buńczuczne zachowania naszych rządzących. Na koniec nie można lekceważyć konfliktu na białoruskiej granicy, w który również zamieszana jest Rosja. Złoty jest aktualnie mocno przeceniony i w teorii powinien stanowić łakomy kąsek dla inwestorów, ale nie wygląda na to, by aktualnie były na to sprzyjające okoliczności. 

Główna para już przy 1,13

W przypadku USD inwestorzy ciągle nakręcają się spekulacjami i powoduje to gwałtowne umocnienie tejże waluty. Od publikacji najwyższej inflacji w USA od 30 lat rozpoczęło się dyskontowanie szybszej podwyżki stóp w Stanach Zjednoczonych, a część inwestorów widzi także zwiększenie tempa taperingu. Do tego kolejne dane makro jeszcze bardziej wspierają dolara fundamentalnie. Choćby wczorajsza sprzedaż detaliczna pokazująca, że Amerykanie ani myślą ograniczać wydatków. To wszystko daje jasny sygnał, że USD ma silniejszy i co ważniejsze trwalszy wzrost gospodarczy, a do tego większe możliwości niezależności energetycznej i na koniec najważniejsze: jest już na etapie normalizacji polityki monetarnej. Nie mogą więc dziwić tak gwałtowne spadki EUR/USD, bo po prostu wspólna waluta nie ma kontrargumentów. 

BoE przed przełomowym posiedzeniem w grudniu?

Na drugą pozycję zaraz za Fed w „wyścigu” do normalności w polityce monetarnej może dołączyć BoE. Bank Anglii na poprzednim posiedzeniu nie zdecydował się na  żadne ruchy, niemniej jednak dzisiejszy dużo wyższy odczyt inflacji CPI (4.2% vs 3.9%) może pomóc w podjęciu decyzji o wzroście kosztu pieniądza już w grudniu. Oczywiście niekoniecznie takiego narzędzia może użyć BoE, bo w obiegu przecież ma jeszcze istniejący program skupu aktywów, który to może ograniczyć i też powinien uzyskać pożądany efekt. Dzisiejsze dane wspierają funta, który jest jedną z silniejszych walut.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak