pl
Strona główna > Komentarze walutowe > EUR/PLN najniżej od ponad 4 lat!

EUR/PLN najniżej od ponad 4 lat!

09 kwi 2024 Autor: Dawid Górny

Dziś kalendarz makroekonomiczny nie należy do najciekawszych. Zwyczajnie wieje nudą. Na istotne odczyty np. inflacyjne z USA będziemy musieli poczekać do jutra. To one mogą zmienić kierunek popularnego „edka”, który dziś rośnie. Słabość dolara sprzyja krajowej walucie i nie jest to jedyny aspekt stojący za złotym. 

Silny złoty!

Sytuacja krajowej waluty ma się coraz lepiej. Sprawdźmy więc fakty. Notowania głównych walut są na kilkuletnich minimach. Kurs EUR/PLN zszedł dziś po południu do poziomu 4,25 PLN, widzianego ostatnio w lutym 2020 roku! Frank po 4,33 PLN ostatnio był również widziany w lutym, jednak roku 2022. Dolar i funt także tracą i kosztują dziś odpowiednio 3,91 PLN i 4,96 PLN. Przyczyn aprecjacji PLN można doszukiwać się w wielu kwestiach. Wyniki wyborów najwyraźniej zwiększyły atrakcyjność złotego w oczach inwestorów. Dodatkowo utrzymywanie kosztu pieniądza na wysokim poziomie połączone z narracją braku obniżek stóp do końca 2024 roku wspiera polskiego orła, tym bardziej że dzieje się to wszystko przy inflacji rocznej na poziomie 1,9%. Kolejnym akceleratorem zysków PLN jest osłabienie dolara, do którego złoty jest ujemnie skorelowany. Znając powyższe, zauważamy, że za złotym stoją nie tylko czynniki wewnętrzne, ale również otoczenie zewnętrzne.

Szczyty na polskiej giełdzie!

Otoczenie silnego złotego zdecydowanie lubi warszawski parkiet. Dobra kondycja złotego to jeden z czynników brany pod uwagę przez zaangażowanych w Giełdę Papierów Wartościowych. Dziś WIG20 przebił 2500 pkt, co jest kolejnym dniem, który do wczesnych godzin popołudniowych przebiega in plus. Równie dobrze ma się szeroki WIG, który przebijając 85 000 pkt, po raz kolejny wyznacza historyczne szczyty. Co ciekawe, wskaźnik siły trendu RSI (14), póki co nie wskazuje na wykupienie rynku.

Dlaczego dolar słabnie?

Wczorajsza uwaga inwestorów skupiła się na wzrostach rentowności amerykańskich obligacji. W konsekwencji 2-latki doszły do poziomu 4,79%, natomiast 10-latki otarły się do 4,45%. Wyższe rentowności sugerują brak wczesnych obniżek stóp za oceanem. Wskazuje na to również narzędzie od CME Group oceniające prawdopodobieństwo wystąpienia ruchów na koszcie pieniądza w Stanach. Zgodnie z FedWatch Tool mamy aż 100% pewności (rzadko, praktycznie niespotykane) na brak ruchu w maju. Ciekawiej wygląda prognoza na czerwiec. Do niedawna to właśnie wtedy spodziewano się pierwszej obniżki o 25 punktów bazowych za oceanem. Dziś jednak stosunek ruchu w dół do jego braku wynosi 50%. Zatem maleje prawdopodobieństwo czerwcowej obniżki. Powyższego nie widać na wykresie EUR/USD, gdzie dolar traci, osiągając po południu poziom 1,087 USD. Ruch wydaje się irracjonalny, jednak patrząc na notowania EUR/USD nie należy zapominać o jutrzejszych odczytach inflacyjnych z USA, które prognozują wzrost inflacji konsumenckiej, przy delikatnym spadku bazowej, co mogłoby być źródłem odreagowania, na które z pewnością czekają spekulanci.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Polacy odpoczywają, bankierzy działają
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Polacy świętują, Amerykanie decydują o stopach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Interwencja Banku Japonii?
Dawid Górny