pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Czekając na Draghiego w Jackson Hole

Czekając na Draghiego w Jackson Hole

21 sie 2017 Autor: Krzysztof Pawlak

Pustki w kalendarzu

Początek tygodnia przebiega dość spokojnie na rynkach. Jest to efekt niemal pustego kalendarza makro w dniu dzisiejszym. EUR/USD od początku sesji spadł do poziomów 1,1730, wraz z kolejnymi godzinami handlu dotarł do poziomów bliskich 1.1760 czyli piątkowego zamknięcia.

Korea cały czas straszy

Co jednak istotne awersja do ryzyka nie jest już tak silna, jak to było pod koniec tygodnia. Zyskuje dalej jen japoński choćby do dolara, ale spadki na tej parze nie są już tak duże jak w piątek. Waluta japońska jest uznawana za bezpieczną przystań. Cały czas w pamięci inwestorów pozostają słowa płynące z Korei Północnej, które manewry wojsk Korei Południowej i USA nazwały ryzykanckim zachowaniem.  Cały czas na rynkach widać obawę, że w końcu Kim Dzong Un zrobi coś zupełnie nierozsądnego i wyceluje swoje rakiety w cele w USA.

Trzeba czekać do piątku

Kluczowym wydarzeniem tego tygodnia będzie spotkanie bankierów centralnych w Jackson Hole w USA. Zwyczajowo na tym sympozjum ekonomicznym padają ważne deklaracje co do przyszłych kształtów prowadzonych polityk monetarnych. To właśnie tam Ben Bernanke ogłosił niekonwencjonalny sposób na rozruszanie gospodarki, a więc program skupu aktywów.

Prezes w końcu bierze udział

W tym roku oczy zwrócone będą przede wszystkim na Mario Draghiego. Tym bardziej, że zwyczajowo w poprzednich latach szef EBC rezygnował z tego wydarzenia. Wszyscy inwestorzy liczą więc, że udział nie jest przypadkowy i prezes EBC ma coś do zakomunikowania. Tym bardziej po ostatnich gołębich minutkach z sierpniowego posiedzenia. Bardzo drażliwym tematem będzie też zbyt wysoki kurs wspólnej waluty, o którym w minutkach również było wspomnienie.

Za mocne euro

Kształtowanie kursu euro nie leży w gestii EBC, ale jego wpływ jest bardzo duży choćby na eksport i patrząc dalej na utrzymanie tempa wzrostu gospodarczego. Stąd Draghi być może będzie chciał wywrzeć presję podażową na wspólną walutę. Ten czynnik może skutecznie hamować aprecjację euro w najbliższych dniach. Sytuacja techniczna również przemawia za korektą ostatniego umocnienia euro, by przypuścić kolejny atak na lokalny opór 1,1825. I dalej ruszyć wraz z cały czas utrzymującym się trendem wzrostowym na okolice 1,20. Trzeba jednak pamiętać o tym, że fundamenty nadal przemawiają za dolarem a nie euro. EBC dopiero jest w fazie budowania koncepcji na wyjście z ultra luźnej polityki. Za to Fed już działa jakiś czas i lada moment ogłosi kolejne kroki.

Krajowa waluta stabilna

Złotówka dzisiaj nieco mocniejsza do większości walut. Ale są to poziomy bliskie piątkowemu zamknięciu. Wydaje się, że do piątku niewiele się zmieni, a pasmo wahań będzie ograniczone. Kalendarz makro nie tylko dzisiaj jest tak ubogi a praktycznie przez cały tydzień. To zwiększa szansę na większą zmienność dopiero od czwartku wraz ze startem Jackson Hole. Kluczowe jednak informacje i wystąpienia będą miały miejsce w piątek. Wielkich deklaracji nie ma się co spodziewać ale po tak nudnym tygodniu na jaki się zapowiada wystarczą doniesienia i przecieki agencji informacyjnych by wywołać większe wahania.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Rysy na pozytywnym spojrzeniu na złotego
Krzysztof Pawlak