pl
Strona główna > Komentarze walutowe > BoE oceni możliwość wprowadzenia ujemnych stóp

BoE oceni możliwość wprowadzenia ujemnych stóp

04 lut 2021 Autor: Krzysztof Pawlak

RPP nie zaskakuje i pozostawia stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Polska waluta koryguje ostatnie wzrosty, powodem nie interwencja NBP, a pogorszenie nastrojów na szerokim rynku. Dolar amerykański znów wraca do łask inwestorów. Dzisiaj posiedzenie Banku Anglii. 

Bez zmian

Wczorajsze posiedzenie RPP nie przyniosło żadnych zaskoczeń. Stopy procentowe w naszym kraju pozostały na poziomie 0,1%. Tak naprawdę komunikat po posiedzeniu był niemal kopią tego sprzed miesiąca. Rada zasygnalizowała możliwość interwencji na rynku FX, by osłabić złotego, ale żadnych szczegółów nie znamy. Choćby jaki kurs w relacji do euro jest poziomem zerowym? Mimo wszystko wydaje się, że na ten moment reakcja władz monetarnych jest raczej wątpliwa. 

Złoty jednak słabszy

Również zmiana stopy procentowej w Polsce to temat odległy, raczej dopiero gdzieś na początek roku 2023. Chyba że doszłoby do znacznego pogorszenie koniunktury w naszym kraju, bądź dotarłaby trzecia fala koronawirusa. Wydaje się, że nieco więcej dowiemy się na kolejnym posiedzeniu, na którym zostaną zaprezentowane nowe projekcje makro. Na ten moment sygnały wysyłane przez kolejne dane makro wskazują na optymistyczne kolejne miesiące, patrząc przez pryzmat choćby produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej. Tymczasem kurs EUR/PLN wraz z lekkim pogorszeniem nastrojów na rynkach zwyżkuje i jest blisko testu 4,50. 

Dolar mocniejszy

W ostatnich dniach na uwage na rynku FX z pewnością zasługuje postawa dolara amerykańskiego. Można śmiało powiedzieć, że wraca on do łask inwestorów, co widać choćby po notowaniach głównej pary walutowej świata, która jest już poniżej 1,20. Owszem długofalowe argumenty, jak utrzymanie niskich stóp w USA jeszcze nawet przez kilka lat przy wysokiej inflacji działają na niekorzyść “zielonego”. 

Argumenty za i przeciw

Do tego dochodzi spora porcja programów pomocowych, które niejako muszą przynieść niemały wzrost zadłużenia kraju. Mimo tego inwestorzy patrzą na to, co jest tu i teraz. Widzimy znacznie lepszą kondycję gospodarki USA aniżeli tej w strefie euro. Potwierdzają to choćby wczorajsze dane na temat nastrojów w sektorze usług. Do tego o wiele lepiej wygląda sytuacja epidemiologiczna w Stanach. Program szczepień jest realizowany w znacznie lepszym tempie, co może zaowocować szybszym powrotem do normalności. Nie można zapominać o stanowisku EBC, które nie bardzo chce mocnego euro, bo utrudnia to konkurencyjność w handlu światowym. Wszystko to składa się w jedną całość, a w związku z tym widzimy ruch na południe na parze EUR/USD. 

Konferencja BoE może być punktem kulminacyjnym dnia 

Dzisiaj swoje posiedzenie miał Bank Anglii. Zgodnie z prognozami zarówno stopy procentowe, jak i program skupu aktywów pozostały bez zmian przy pełnej zgodności członków BoE (9 za utrzymaniem stóp). Ważniejsze jednak będzie, co powie szef tego banku centralnego na konferencji prasowej. Według brytyjskich mediów Bailey ma mówić o efektach przeprowadzonej analizy dotyczącej koncepcji ujemnych stóp procentowych na Wyspach. Jeśli pojawią się sugestie, że jest to rzeczywiście możliwe w niedalekiej przyszłości, to funt może stracić na wartości. W ostatnich tygodniach właśnie brak wprowadzenia ujemnych stóp był motywem umocnienia brytyjskiej waluty. Zwraca też uwagę brak dyskontowania na funcie ewentualnych większych problemów gospodarczych, niż może mieć to miejsce w Europie, jak również trudności w prowadzeniu handlu po brexicie. Przestrzeń więc do osłabienia funta jest i pytanie, czy szef BoE ten fakt przyśpieszy. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Walutowy rollercoaster
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Nowe realia
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Odreagowanie (nie tylko na PLN)
Dawid Górny