pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Bank Anglii pod ścianą. Koniec euforii na złotym.

Bank Anglii pod ścianą. Koniec euforii na złotym.

11 kwi 2017 Autor: Krzysztof Pawlak

Neutralna prezes Fed

Wczoraj w godzinach wieczornych swoje wystąpienie miała szefowa Fed. Inwestorzy liczyli na jakieś sugestie dotyczące planowanej redukcji bilansu czy jakiś planów dotyczących polityki pieniężnej. Nic takiego nie miało miejsca jakichkolwiek konkretów zabrakło więc wystąpienie było całkowicie neutralne dla rynków. Niemniej jednak od dzisiejszego poranka widać niewielki ruch korekcyjny na EUR/USD. Teraz kluczowe dla waluty amerykańskiej będą dane makro szczególnie te o inflacji za marzec i sprzedaży detalicznej. Tym bardziej, że przed Świętami żadnych wystąpień już nie będzie członków Fed. Nie ma się też co spodziewać, że administracja Trumpa nagle ogłosi jakieś plany podatkowe.

Presja inflacyjna w Wielkiej Brytanii

Dzisiejszy kalendarz makro zawierał kilka istotnych danych. Najszybciej napłynęły wyniki inflacji z Wielkiej Brytanii za marzec. Można powiedzieć o lekkim zaskoczeniu gdyż inflacja w ujęciu rocznym wzrosła o 2,3%. Podobne dane z krajów strefy euro pokazywały niższe tempo wzrostu cen. Śmiało można więc powiedzieć, że na Wyspach tworzy się presja inflacyjna, z którą w dłuższym terminie Bank Anglii będzie musiał sobie poradzić. Przyczyną wzrostu cen może być tak gwałtowne osłabienie funta, które w ostatecznym rozrachunku przekłada się na ceny dla konsumentów.

Trudny wybór Banku Anglii

Sama publikacja nieco wzmocniła brytyjską walutę a to właśnie dlatego, że władze monetarne nie będą mogły już tak gołębio podchodzić do tej sprawy. Ale sprawa nie jest aż taka oczywista gdyż wynagrodzenia rosną wolniej od cen więc w średnim terminie może to spowodować ograniczenie konsumpcji a dalej zahamowanie wzrostu gospodarczego. To z kolei skłaniało by Bank Anglii do utrzymania łagodnej polityki. Twardy więc orzech do zgryzienia będą mieli decydenci polityki monetarnej na Wyspach.

Słabe dane ze strefy euro

O 11 poznaliśmy dość kiepskie dane ze strefy euro. Produkcja przemysłowa rośnie w tempie 1,2% r/r. Prognozy zakładały poziom 2,0% r/r. Powoli może zapalić się lampka ostrzegawcza gdyż ostatnie wskazania sugerują obniżenie aktywności gospodarczej. Tym bardziej mogą dziwić prezentowane wyniki badań ankietowych choćby PMI, które są na wieloletnich szczytach. Widać więc, że przełożenia na twarde dane to nie ma.

Złoty ma się nieco gorzej

Polska waluta od wczoraj traci na wartości. Pogorszył się nieco klimat inwestycyjny na świecie. Ale też nie można mówić o masowym odpływie kapitału z rynków wschodzących. Niemniej jednak perspektywa wyborów we Francji nie będzie pozytywna dla złotego. Tym bardziej, że pojawił się nowy kandydat, który szybko zyskuje w sondażach. Raczej wyborów nie wygra gdyż druga tura powinna wyglądać w następującym zestawieniu Macron-Le Pen, ale jest spore ryzyko, że wyborcy Melenchona oddadzą swoje głosy populistycznej kandydatce. Taka sytuacja będzie powodować wzrost awersji do ryzyka na rynkach. O 14 GUS przedstawi dane o inflacji CPI za marzec. Ale wpływ na krajową walutę powinien być ograniczone gdyż wstępne dane już poznaliśmy a ewentualne odchylenie powinno być niewielkie.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak