Złoty odrabia straty

Od piątkowego otwarcia PLN umacnia się w stosunku do głównych walut, przynajmniej chwilowo negując w ten sposób ruch w dół, który zaczął się na początku tego miesiąca. Czy możliwy jest brak dziury budżetowej nad Wisłą i nad Renem?

Złoty wraca do gry?

Koniec tygodnia wydaje się świetnym czasem dla polskiej waluty. Jeszcze wczoraj PLN wyraźnie słabł, docierając tym samym do poziomów widzianych ostatnio miesiąc temu, a w przypadku GBP kurs przekraczający 5 zł miał miejsce ostatni raz w maju. Jednak kilka faktów i wydarzeń sprawiło, że dzisiaj złoty postanowił zmienić swoje podejście. Warto wymienić parę prawdopodobnych przyczyn tego stanu rzeczy. Wczorajsze pozytywne odczyty zarówno z polskiej, niemieckiej, jak i całej europejskiej gospodarki sprawiły, że do głów i serc inwestorów wrócił sentyment do Starego Kontynentu i jego wspólnej waluty. Nie ma jeszcze powodów do hurraoptymizmu, ale część obserwatorów mówi, że to może być sygnał odbicia się od dna. Następnie doradca ekonomiczny prezydenta USA Larry Kudlow stwierdził, że pierwsza faza porozumienia kończącego wojnę handlową “jest blisko”. Połączenie tych rzeczy sprawiło, że od wczoraj euro umacnia się wobec dolara. Można w takim razie stwierdzić, że PLN jest tym razem mocniejszy zarówno z powodu siły EUR, jak i powrotu sentymentu inwestorów do większego ryzyka. 

Niemcy i Polska bez deficytu?

Rządy w Berlinie i Warszawie obstają przy swoich wcześniejszych deklaracjach i planują zakończyć 2020 rok bez dziury budżetowej. W przypadku naszego zachodniego sąsiada nie możemy mówić o zaskoczeniu, ponieważ ma to być już siódmy rok z rzędu bez dodatkowego deficytu. Część ekspertów krytykuje takie podejście, uważając, że przy zwalniającej gospodarce (i z wciąż majaczącym widmem recesji na horyzoncie) decydenci powinni w większym stopniu stawiać na jej stymulację i zwiększać publiczne wydatki, nawet kosztem większego długu.

Z inną sytuacją mamy do czynienia w naszym kraju. Budżet bez deficytu byłby wydarzeniem bez precedensu w 30-letniej historii III RP. Niestety wydaje się, że w coraz większej mierze ma to być chwyt propagandowy rządzących, którzy w tym celu szukają sojuszników nawet w tak nielubianej opozycji, ponieważ część Zjednoczonej Prawicy nie poprze pomysłu zniesienia ograniczenia 30-krotności składek do ZUS. Dodatkowo rząd Mateusza Morawieckiego skorzysta z praktyki dobrze znanej z działań swoich poprzedników (a krytykowanej przez obecną ekipę) i planuje dokonać sprytnej sztuczki księgowej. Pieniądze na obiecaną w kampanii 13. emeryturę mają pochodzić z utworzonego na początku tego roku Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Następnie ten Fundusz ma dostać pożyczkę z Funduszu Rezerwy Demograficznej, a taka pożyczka nie zostanie zapisana w budżecie po stronie wydatków. Widać, że plan pod tytułem “2020 r. bez deficytu” ma być zrealizowany za wszelką cenę.

Średnie kursy walut o godz. 15:00. EUR/PLN 4,2748 zł; USD/PLN 3,8742 zł; GBP/PLN 4,9915 zł; CHF/PLN 3,9128.