pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Zderzenie dwóch odmiennych polityk monetarnych

Zderzenie dwóch odmiennych polityk monetarnych

24 lis 2015 Autor: Krzysztof Pawlak

Bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem ostatnich godzin na rynku polskiej waluty był wzrost kwotowań na parze USD/PLN powyżej bariery 4 zł. Jest to najwyższy poziom od 2004 roku. Głównym powodem tak silnej amerykańskiej waluty jest bardzo dobra sytuacja makroekonomiczna Stanów Zjednoczonych, która powinna się przełożyć na grudniową podwyżkę stóp procentowych.

Dynamika PKB jest znacznie większa niż w innych gospodarkach rozwiniętych, a do tego trzeba dodać, że od 2009 roku większego spowolnienia nie było w przeciwieństwie do strefy euro czy choćby Japonii. Stopa bezrobocia w amerykańskiej gospodarce wynosi 5% co w zasadzie oznacza pełne zatrudnienie. To powinno spowodować wzrost presji na podnoszenie wynagrodzeń, a w konsekwencji jest to silny argument za podnoszeniem cen w sektorze usługowym. A biorąc wszystkie te elementy razem efektem końcowym powinien być wzrost inflacji i konieczność podnoszenia stóp procentowych.

Odmienna sytuacja jest w strefie euro, 11% bezrobocie powoduje, że jeszcze długo nie pojawi się presja na wzrost wynagrodzeń. Dlatego podejście EBC nie może dziwić, planowanie łagodzenia polityki monetarnej wydaje się jak najbardziej zasadne w tej sytuacji. Różnica pomiędzy stopami procentowymi będzie się rozszerzać, a to spowoduje napływ kapitału do USA i dalsze umacnianie się dolara do większości walut. Dlatego trudno się spodziewać w najbliższym czasie wzrostów na parze EUR/USD.

Dzisiaj poznaliśmy indeks Ifo dla gospodarki niemieckiej, który wzrósł do poziomu najwyższego od ponad roku i wyniósł 109 punktów. Reakcji na euro praktycznie nie było, bo indeks ten z pewnością nie odmieni podejścia do jeszcze większego złagodzenia prowadzonej polityki pieniężnej przez EBC.

W dniu dzisiejszym poznamy jeszcze ważne dane z amerykańskiej gospodarki, które powinny podtrzymać i tak już wysokie oczekiwania na grudniową podwyżkę stóp procentowych przez Fed. Prognoza zakłada bowiem rewizję w górę dynamiki PKB za III kwartał z 1,5 do 2,1% oraz wzrost indeksu nastrojów konsumentów z 97,6 do 99,5 pkt. Jeśli dane nie rozczarują to z pewnością dolar będzie dalej zyskiwał na wartości.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Potknięcie gospodarki USA
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny