pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Z(a)łamany PLN

Z(a)łamany PLN

05 wrz 2023 Autor: Adam Fuchs

Od przynajmniej kilku dni można było wyczuć na rynku oczekiwanie na wyraźniejsze obranie kierunku. Wreszcie do niego doszło i pierwsi jeźdźcy apokalipsy pojawili się na horyzoncie. Czy już jutro złoty otrzyma kolejny cios ze strony RPP?

To nie jest rynek dla złotego

Na rynku bywają takie momenty, gdy wszystko obraca się przeciw jakiemuś aktywowi. Właśnie tak wygląda aktualna sytuacja rodzimej waluty. Zacznijmy od pierwszego elementu, czyli pogorszenia rynkowego sentymentu. Impuls dla risk off przyszedł dziś ze strony wskaźników wyprzedzających dla sektora usługowego. Najpierw humory popsuli Chińczycy, gdzie PMI utrzymuje się jeszcze powyżej granicy 50 pkt, oddzielającej ekspansję od recesji, ale wynik 51,8 pkt był zdecydowanie gorszy od poprzedniego i od prognozowanego. Potem nadeszły publikacje ze Starego Kontynentu, które potwierdziły, że europejska gospodarka wchodzi w bardzo trudny okres. Prawie wszystkie rezultaty były gorsze od prognoz (oprócz Niemiec), ale już całkowicie solidarnie zeszły poniżej bariery 50 pkt, dokładając kolejną cegiełkę do recesyjnego scenariusza w eurozonie. Od razu znalazło to swoje przełożenie w kursie EUR/USD, który po kilku próbach wreszcie postanowił zostawić daleko w tyle wartość 1,08 $.

EUR/USD potwierdza trend

Wyklarował nam się w ten sposób układ, w którym nie dość, że kapitał ucieka do bezpiecznych aktywów (pompując w ten sposób dolara), to euro zaczyna tracić fundamentalnie. Nawet jeśli gorszy scenariusz dla europejskiej gospodarki sprawi, że EBC wyhamuje cykl podwyżek stóp, a Fed zrobi podobnie, to i tak strefa euro ma przed sobą po prostu o wiele gorsze perspektywy. W USA inflacja jest niższa, a większość odczytów makro lepszych. Słabsze Chiny także mocniej uderzą w Stary Kontynent. Tym samym rozpoczęty w połowie lipca trend spadkowy eurodolara może przyspieszać. Przed godz. 15 kurs EUR/USD schodził już do 1,072 $, znajdując się najniżej od początku czerwca. Musiało to znaleźć swoje przełożenie w deprecjacji złotego.

PLN bez argumentów

Skoro EUR/USD jest na 3-miesięcznych minimach, to pary XXXPLN znalazły się na 3-miesięcznych szczytach. Kurs USD/PLN witał się już z 4,19 zł, kurs EUR/PLN przekraczał 4,49 zł, kurs CHF/PLN sięgał 4,71 zł, a kurs GBP/PLN spoglądał na 5,26 zł. Chociaż po południu możemy zauważyć zarysy kontry dla tych ruchów, to wciąż sytuacja złotego pozostaje trudna. Niewykluczone, że swoje trzy grosze do osłabienia złotego już jutro dołoży RPP. Jeżeli sprawdzą się oczekiwania chyba większości polskich ekspertów i Rada rzeczywiście obniży stopy procentowe, to nie można wykluczyć, że w krótkim terminie rodzima waluta straci jakiekolwiek argumenty. Chociaż ważniejszy od samej decyzji będzie tak naprawdę przekaz płynący z komunikatu po posiedzeniu i z konferencji prezesa Glapińskiego (planowanej na czwartek). Przy nawet delikatnych sugestiach, że ścięcie kosztu pieniądza to nie jednorazowa akcja, a w rzeczywistości początek cyklu obniżek, PLN stanie pod ścianą. Jeśli do tego utrzyma się ogólnorynkowy risk off i umocnienie dolara będzie trwało, to trudno zakładać, by kapitał w najbliższym czasie popłynął szerszym strumieniem do rodzimej waluty.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Polacy odpoczywają, bankierzy działają
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Polacy świętują, Amerykanie decydują o stopach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Interwencja Banku Japonii?
Dawid Górny