Względny spokój przed ważnymi danymi w piątek

Po wczorajszych słabszych danych z USA na parze EURUSD nieznacznie przeważa strona popytowa. Wczoraj rozczarowała informacja o zmianie pozarolniczego zatrudnienia ADP, która wyniosła 189K podczas gdy oczekiwano 225K (poprzednia wartość to 214K). Gorszy był także wskaźnik ISM dla przemysłu tu spodziewano się poziomu 52,5 a opublikowano 51,5.

Warto zwrócić uwagę, iż główna para praktycznie nie reagowała wczoraj na dobre dane z krajów UE, dopiero informacje zza oceanu spowodowały lekkie osłabienie dolara. W tym kontekście należy spodziewać się sporej zmienności podczas publikacji jutrzejszych danych z rynku pracy w USA. Rynek oczekuje nieco mniejszego zatrudnienia w sektorach pozarolniczych za marzec, prognoza wynosi 245K, wobec 295K za luty. O 14:30 również dowiemy się jaka była stopa bezrobocia za poprzedni miesiąc. Tu analitycy oczekują 5,5% czyli tyle ile było w lutym. Jeśli dane będą lepsze od oczekiwań, a zatrudnienie ponownie wzrośnie, będzie to mocny sygnał dla dolara. Amerykańska waluta powinna odpowiedzieć wyraźnym umocnieniem, gdyż wzrosłyby nadzieje na podwyżki stóp procentowych już w czerwcu.

Pary USDPLN oraz GBPPLN od rana odnotowują lekkie spadki . Zarówno dolar jak i funt tanieją o ok. 2 grosze. Obecnie dolar kosztuje 3,753 PLN, a za szterlinga należy zapłacić 5,556 PLN. EURPLN w nocy pogłębił swoje ponad dwuletnie minimum i zszedł do poziomu 4,0530 PLN. Od rana jednak kurs mozolnie pnie się do góry i wynosi on obecnie 4,064 PLN. Frank minimalnie urósł od wczorajszego zamknięcia i kosztuje na ten moment 3,907 PLN.
Z ważniejszych wydarzeń z kalendarza makro, które jeszcze dziś poznamy będzie wystąpienie prezes Fed, Jannet Yellen, która wystąpi o godz 14:30.