Wyciszenie przed weekendem.

Uspokojenie na lirze wpływa na cały rynek. Pensje rosną, choć coraz wolniej. Stabilny złoty.

To nie jest koniec.

    Opadły już emocje wokół tureckiej liry. Kurs USDTRY ustabilizował się w okolicach 5,80 TRY i nawet słowa miejscowych oficjeli, którzy mają dziwną swobodę w osłabianiu własnej waluty, tym razem nie wywołują większych ruchów. Jest to podyktowane przede wszystkim nadchodzącym weekendem oraz poprawą nastroju po ogłoszeniu wznowienia negocjacji chińsko-amerykańskich. Dzisiejsza cisza nie oznacza jednak zakończenia kryzysu walutowego na lirze. Tak naprawdę wszystkie czynniki ryzyka wciąż są aktualne. Po pierwsze pastor Brunson wciąż przebywa w areszcie domowym, a Donald Trump raczej tego tematu nie odpuści. Stał się on zbyt medialny, więc można zakładać, że wyrzutnia rakiet tweetów z pewnością jest już wymierzona w Ankarę. Po drugie inflacja cały czas jest tak samo wysoko, a bank centralny daleko od podnoszenia stóp. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj (choć zapewne późno w nocy) agencja S&P wyda aktualizacje ratingu Turcji, która w poniedziałek może posłużyć za pretekst do kolejnej wyprzedaży.

Rynek pracy zwalnia.

    W piątkowym kalendarzu brakuje istotnych odczytów makroekonomicznych. Jest co prawda raport o inflacji w strefie euro, ale jest to zaledwie rewizja, która na dodatek okazała się zgodna z pierwszym odczytem. Więcej emocji, przynajmniej na naszym podwórku, wzbudziła publikacja GUS-u na temat przeciętnego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw. Wyniosło ono 4825,02 złote, czyli o 7,2% więcej niż w zeszłym roku. Analitycy spodziewali się wzrostu o 7,5%, czyli tyle ile wyniósł poprzedni odczyt. Rozczarowała też dynamika zatrudnienia, która wyniosła 3,5%, czyli 0,2 p.p. mniej niż miesiąc wcześniej.

Spokojny koniec tygodnia.

    Od rana handel na walutach przebiega dość spokojnie. Tyczy się to też złotego, który utrzymuje się blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia. Euro kosztuje 4,31 zł, co oznacza, że kosztuje grosz więcej niż wczoraj. Dolar jest wyceniany na 3,78 zł, a szwajcarski frank na 2 grosze więcej. Funt dzisiaj nieskutecznie testował 4,80 zł i utrzymuje się nieznacznie powyżej tego poziomu.