pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Widoczna nerwowość na rynkach przed czwartkiem.

Widoczna nerwowość na rynkach przed czwartkiem.

06 cze 2017 Autor: Krzysztof Pawlak

Inwestorzy się boją, więc kupują jena i franka

Na rynkach widoczna jest już spora nerwowość przed czwartkiem. Początek dzisiejszego dnia to znów osłabienie dolara w relacji do innych głównych walut. Mogło być to pokłosie spadających rentowności obligacji skarbowych USA. Zazwyczaj taniejąca waluta amerykańska powoduje wzmocnienie walut krajów wschodzących. Tym razem jednak tak się nie dzieje. A to za sprawą umocnienia walut uznawanych za bezpieczne, przede wszystkim jena i franka szwajcarskiego. Może to sygnalizować zabezpieczanie się inwestorów przed wyborami w Wielkiej Brytanii. Ale to nie wszystko, w czwartek mamy również bardzo oczekiwane posiedzenie EBC, ale też przesłuchanie byłego szefa FBI Comeya. Kumulacja takich ważnych wydarzeń powoduje, że inwestorzy uciekają od ryzyka.

Dane dobre ale strategia grania na zwyżki na euro mocno ryzykowna

Dzisiaj poznaliśmy dane Eurostatu na temat sprzedaży detalicznej ze strefy euro i z poszczególnych krajów. Ogólny wskaźnik dla całego obszaru wypadł całkiem nieźle na poziomie 3% r/r. Patrząc na poszczególne kraje to pozytywnie zaskoczyła Francja 3,4% r/r, Polska 4,9% r/r. Nieco rozczarowująco wypadły dane dla Niemiec tylko 2% r/r. Publikacja miała bardzo ograniczony wpływ na walutę europejską. W tym momencie euro jest na dość wysokich poziomach do większości walut. Inwestorzy boją się grać na dalsze zwyżki biorąc pod uwagę czwartkowe posiedzenie EBC. Mario Draghi już kilkukrotnie udowadniał, że mocna waluta nie jest zbyt dobra i psuje eksport. Teraz wystarczy jedno jego słowo, że nie było tematu ograniczenia QE i osiągnie swój cel. Euro sporo straci, biorąc pod uwagę, że właśnie ten czynnik napędzał nieuzasadnione aż tak wzrosty na wspólnej walucie.

Theresa May blisko klęski

Najbardziej inwestorzy obawiają się jednak tego co stanie się w wyborach w Wielkiej Brytanii. Theresa May traci przewagę jaką miała od ogłoszenia wcześniejszych wyborów. Partia Pracy zmniejszyła przewagę niemal do kilku procent. Być może decydują w tym momencie hasła wyborcze. Partia Pracy proponuje sporo “atrakcji” dla zwykłych ludzi. Wzrost wydatków na szkolnictwo, służbę zdrowia czy obniżka podatków jest skutecznym magnesem by przyciągnąć ludzi. Rosnące ryzyko przegranej Theresy May powoduje ucieczkę inwestorów przed ryzykiem. Porażka konserwatystów byłaby ciosem dla funta. Nieuzyskanie większości w parlamencie spowoduje, że sam proces Brexitu będzie jeszcze trudniejszy.

Złoty obrywa rykoszetem

Wzmocnienie walut uznawanych przełożyło się na osłabienie krajowej waluty. W końcu nie od dziś wiadomo, że złoty bardzo mocno reaguje na pogorszenie sentymentu na globalnych rynkach. Przy spokojnym rynku polska waluta nie ma sobie równych, w odwrotnej sytuacji jednak traci znacznie więcej niż porównywalne waluty jak choćby forint. Efekt jest taki, że EUR/PLN przebił na moment granice 4,20. I nie wykluczone, że jeżeli klimat inwestycyjny się nie poprawi to złamiemy tą granicę na dłuższy czas.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Tyle ryzyk, które można ignorować
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Inflacja daje rynkom do myślenia
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Inflacją po łapach
Krzysztof Adamczak