pl
Strona główna > Komentarze walutowe > W oczekiwaniu na środę

W oczekiwaniu na środę

11 gru 2015 Autor: Krzysztof Adamczak

Kolejny neutralny dzień dla złotego. Polska waluta nieznacznie traci na wartości w oczekiwaniu na decyzję FED w sprawie stóp procentowych.

Dzisiaj kończymy raczej słaby tydzień dla złotego. Nasza waluta osłabiła się od poniedziałku względem funta o 2 grosze z poziomu 5,97 zł do 5,99 zł. W przypadku europejskiej waluty był to wzrost z 4,30 zł do 4,34 zł. Ku niezadowoleniu posiadaczy hipotek wyrażonych we franku szwajcarskim waluta ta podrażała od początku tygodnia już o około 4 grosze. Jedynie kurs złotego do dolara pozostał stabilny, wchodząc w okres niewielkiej zmienności. Sytuacja ta jest jednak chwilowa, ponieważ prawdopodobnie już w środę będziemy oglądać dość istotne jej zwiększenie.

To właśnie wtedy amerykański bank centralny ma podjąć decyzję o stopach procentowych. To, że rynek oczekuje ich podniesienia, powoli staje się już tradycją. Do tej pory Fed konsekwentnie starał się odwlekać w czasie pierwszą od siedmiu lat zmianę kosztu pieniądza. Podniesienie stóp procentowych powinno skutkować umacnianiem się dolara wobec euro. W takim scenariuszu złoty jako waluta silnie powiązana z euro powinna proporcjonalnie tracić do dolara. W przypadku braku obniżki stóp należy spodziewać się odwrotnej tendencji.

Dzisiejszy dzień jest dość skąpy jeśli chodzi o publikacje danych makroekonomicznych. Najważniejsze z nich napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. O 14:30 podane zostały dane o dynamice sprzedaży detalicznej oraz o inflacji PPI. Oba wskaźniki wzrosły, chociaż ciężko mówić tu o jakimkolwiek zaskoczeniu. Wyniki albo pokrywały się z przewidywaniami albo nieznacznie się różniły. Nie powinny mieć zatem większego znaczenia w kontekście środowej decyzji FED. O ósmej rano podano również dane o inflacji w Niemczech. Trafiły one idealnie w oczekiwania i nie miały większego wpływu na rynek.

Ogólnie na złotym obserwowaliśmy dziś niewielką zmienność. Po południu za jedno euro płacono 4,34 zł, dolara 3,97 zł, franka 4,02 zł, a za jednego funta 6,02 zł. Zdaniem większości analityków jeżeli nie wydarzy się na rynkach nic spodziewanego to do środy kursy powinny charakteryzować się niewielką zmiennością. Wynika to z faktu, że inwestorzy czekają na prawdopodobnie najważniejsze wydarzenie na rynkach finansowych tego kwartału. W cenach jest już zawarty komplet posiadanych informacji, zatem bez nowych wątpliwe są większe zmiany.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Rysy na pozytywnym spojrzeniu na złotego
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Walutowy rollercoaster
Dawid Górny