Strona główna > Komentarze walutowe > USA oskarża Iran, nieoczekiwane wsparcie Chin dla Teheranu

USA oskarża Iran, nieoczekiwane wsparcie Chin dla Teheranu

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Nie wiadomo kto agresorem

Od wczoraj na rynkach widzimy znów zwiększoną awersję do ryzyka. Jest to pokłosie wydarzeń w Zatoce Perskiej, gdzie tankowce transportujące ropę naftową należące do Japonii i Norwegii zostały zaatakowane. Szczegółów zdarzenia nadal nie znamy, choć oczywiście Amerykanie zdążyły oskarżyć już Iran. To, że kraje te nie darzą się zbytnią sympatią wiemy od dawna,  tak otwarte oskarżenie Iranu przez USA nie jest poparte żadnymi dowodami. Co ciekawe wsparcie dla strony irańskiej dał prezydent Chin, również wiele mediów wskazało na bezpodstawne oskarżenia strony amerykańskiej.

Złoto najdroższe w tym roku

Incydent przyniósł największe zamieszanie na notowaniach ropy naftowej w obawie przed trudnościami z realizacją dostaw. W efekcie cena czarnego złota rosła niemal 5% po czym nieco wyhamowała wraz ze spadkiem emocji. Pojawił się więc element, który znów kieruje inwestorów w aktywa bezpieczne. Mocniejszy jest jen japoński ale też najdroższe w tym roku jest złoto.

Dane z USA mogą być pożywką dla obniżek stóp

Dzisiaj na rynkach przede wszystkim ważne dane z USA. Poznamy publikację wyników sprzedaży detalicznej o 14.30 i produkcji przemysłowej o 15.15. Pozycje istotne w kontekście dalszej polityki pieniężnej Fed. Po słabszych odczytach inflacji inwestorzy jeszcze bardziej rozbudzili swoje apetyty na obniżkę stóp przez amerykańskie władze monetarne. Dzisiejsze dane już w poprzednich miesiącach pokazywały słabość więc jeśli dzisiaj tendencja się utrzyma to presja na Fed jeszcze wzrośnie. Jeśli wyniki będą słabsze powinny przynieść osłabienie dolara i pozwolić rynkom akcji rosnąć.

Złoty jak bezpieczna przystań

Nadal mocna pozostaje krajowa waluta i to mimo zamieszania w geopolityce i możliwego wzrostu napięcia między USA a Iranem. Nie jest to pierwszy raz, gdy awersja do ryzyka omija naszą złotówkę co świadczy o jej sile i przede wszystkim odporności. Dzisiaj napłynęły dane na temat inflacji z Polski i znów pokazały wyższy wzrost aniżeli prognozy. Poprzednio r/r inflacja wynosiła 2,2% podczas gdy dzisiaj GUS podał, że jest już to 2,4%.

Inflacja może nie dać wyboru RPP

Był to odczyt za maj a jeśli w czerwcu rolnicy narzekają na gorsze plony związane z niekorzystną pogodą z jednej strony suszą z drugiej powodziami, które miały miejsce może oczekiwać wartość powyżej 2,5%. Szczególnie jeśli ceny ropy naftowej będą wzrastać w obliczu napięcia w Zatoce Perskiej. Stąd nie dziwne, że pojawiła się wypowiedź członka RPP o tym, że w 2020 z pewnością zobaczymy przestrzeń do wzrostów stóp w Polsce i patrząc na to co się dzieje z inflacją i co może się dziać jest to uzasadnione.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Europa słaba, euro walczy
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Bankierzy tną aż wióry lecą
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Dolar mocniejszy przed CPI
Krzysztof Pawlak