Strona główna > Komentarze walutowe > Sztuka interpretacji

Sztuka interpretacji

16 lip 2024 Autor: Krzysztof Adamczak

Powell z Trumpem rywalizują o to, kto mocniej przykuje uwagę inwestorów. Szef FED rozbudza dyskusje o potencjalnym luzowaniu polityki pieniężnej. Lider Partii Republikańskiej zaprezentował kandydata na wiceprezydenta oraz program wyborczy. 

Ten od bidoków

W Milwaukee trwa właśnie konwent Partii Republikańskiej. Głównymi wydarzeniami podczas trzydniowego zjazdu są prezentacje kandydata na wiceprezydenta oraz programu wyborczego. Pierwszym po Trumpie ma zostać J.D. Vance, którego raczej ciężko uznać za umiarkowanego polityka. W wielu kwestiach wydaje się jeszcze bardziej radykalny niż sam Donald Trump, co już wiele o nim mówi. Zasłynął między innymi krytyką wspierania Ukrainy w wojnie z Rosją. Szerszemu gronu dał się poznać dzięki książce “Elegia dla bidoków”. Powieść ta była uznawana za jednego z ojców sukcesu kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa w 2017 roku, a sam milioner wielokrotnie się do niej odnosił. 

Wybór Vanca wpisuje się w trend radykalizacji otoczenia republikańskiego kandydata. Widać to również w programie wyborczym, który został właśnie opublikowany. Składa się on z 20 punktów, a do najważniejszych z nich należy zaliczyć te o polityce migracyjnej. Z jednej strony ma zostać powstrzymana “inwazja” migrantów, z drugiej przeprowadzona zostanie największa “operacja deportacji w historii Ameryki”. Rynki zwracają także uwagę na punkty dotyczące polityki zagranicznej. Tu padają hasła o przywróceniu pokoju w Europie, co w kontekście nominacji Vanca brzmi dość niepokojąco. Ciekawie też wypadają zapowiedzi wprowadzenia powszechnych ceł na wszystkie towary sprowadzane do Stanów. Zwiastuje to powrót do wojen handlowych, które zdominowały pierwszą kadencję Trumpa. Rynek nie do końca sam wie jak interpretować potencjalne zwycięstwo Trumpa. Z jednej strony możemy spodziewać się mocnego wsparcia dla amerykańskiej gospodarki, z drugiej – wzrost ryzyka geopolitycznego może zniechęcać. 

Labirynt myśli Powella

Jeszcze większe trudności sprawia rynkowi interpretacja komunikacji Rezerwy Federalnej z otoczeniem. Jerome Powell ostatnio wypowiedział się na temat przyszłej polityki pieniężnej i powiedzieć, że dolał oliwy do ognia, to nic nie powiedzieć. W największym skrócie szef FOMC zauważył, że nie ma sensu utrzymywać restrykcyjnej polityki aż do momentu zejścia inflacji do poziomu 2%. Dodatkowo przyznał, że na rynku pracy dzieją się niepokojące rzeczy, a konsument traci witalność. Część inwestorów uznała to za zapowiedź legendarnego już pivotu i wrześniowa obniżka w ich oczach jest już praktycznie przesądzona. Jeszcze dalej w swojej ocenie posunęła się agencja ratingowa Moody’s. Ich analitycy zakładają, że już na nadchodzącym lipcowym posiedzeniu pierwsza obniżka będzie na stole. Jeśli jednak nie zostanie przegłosowana, to FED we wrześniu może być zmuszony wykonać podwójne cięcie. Nie da się ukryć, że Powell gołębim wystąpieniem otworzył furtkę, wydaje się jednak, że rynkowa interpretacja poszła kolejny raz za daleko. 

Pivot na złotym

Od wczoraj trwa exodus od polskiej waluty. Po tym, jak dotarliśmy do kluczowych poziomów na parach XXXPLN, kolejny raz złoty nie dał rady zejść niżej i realizuje scenariusz odwrotu. Od wczoraj dolar podrożał już o 4 grosze, nieznacznie mniejszy ruch obserwujemy względem euro. Oznacza to, że już po raz trzeci w tym roku nie udało się pokonać wsparcia przy 4,25 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Zatrudnię premiera – praca w toksycznych warunkach
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

RPP czeka na marzec
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Niemcy przeczą prawom logiki
Krzysztof Adamczak