pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Szczepionka fajna rzecz tylko trzeba za nią długo poczekać

Szczepionka fajna rzecz tylko trzeba za nią długo poczekać

12 lis 2020 Autor: Krzysztof Pawlak

Statystyki koronawirusa nie dają wyboru inwestorom, i powodują, że nastroje na rynkach są kiepskie. Republikanie wygrywają w Senacie, data przejęcia władzy przez Bidena nadal nie jest znana, termin nieprzekraczalny to 20 stycznia. Kilka ciekawych danych w kalendarzu makro. Notowanie złotego bez większych ruchów.

Kiepskie statystyki

Nastroje na rynkach są dzisiaj nieco gorsze, niż po poniedziałkowej euforii wywołanej informacją o gotowej szczepionce od firmy Pfizer. Do inwestorów docierają nowe niepokojące statystyki związane z koronawirusem. Choćby w USA wczoraj zanotowano ponad 130 tys. nowych zakażeń. Powracają więc obawy o to, czy również w Stanach nie dojdzie do wprowadzania nowych restrykcji. Oczywiście z niekorzystnymi efektami, które wpłynęłyby na gospodarkę. 

Odległy temat

W tle cały czas mamy dyskusję o nowej szczepionce, z tym że trzeba jasno powiedzieć to raczej melodia przyszłości, a świat ma problem tu i teraz. Proces dystrybucji specyfiku to raczej druga połowa 2021 roku. Sporo głosów oczywiście się pojawiło o tym, że kwestia szczepionki to nie taka prosta sprawa i minie wiele tygodni zanim faktycznie dojdzie do jej wprowadzenia. Pojawia się sporo spornych tematów jak np. długość ochrony po zaaplikowaniu szczepionki, czy kwestia działania pod wpływem nowych mutacji wirusa. W efekcie wraca na rynki popyt na aktywa bezpieczne jak jen japoński czy frank szwajcarski. 

Podzielony Kongres

Nieco na boczny tor schodzi obecnie amerykańska polityka. Wiemy, że Biden wygrał, ale tak naprawdę kiedy przejmie władzę i przedstawi swój program na pierwsze tygodnie prezydentury to już zagadka. Senat pozostanie pod rządami Republikanów. Co prawda mamy jeszcze przed sobą drugą turę wyborów w Georgii, ale z niemal 100% pewnością można powiedzieć, że wygrają w niej konserwatyści. W każdym razie wracając do wyborów prezydenckich, szanse na zmianę ogólnego wyniku wyborów są wręcz iluzoryczne, oczywiście przy pełnym niezadowoleniu Donalda Trumpa. 

Czy to ostatnie dobre dane?

Dzisiaj kalendarz makro zawierał kilka istotnych odczytów. Pojawił się odczyt PKB z Wielkiej Brytanii. I pokazał to co już jest znane, a więc solidne odbicie w III kwartale, co niestety nie przełożyło się na odrobienie strat sprzed pandemii (nadal -9%). Nieco wcześniej mieliśmy dane o inflacji z Niemiec, wynik -0,5% to z pewnością efekt obniżonego VAT w wakacje. Oczywiście wynik poniżej 0 i tym samym zjawisko deflacji nie jest czymś, o czym marzy choćby EBC. Ciekawe, choć bardzo słabe dane napłynęły z Japonii na temat nowych zamówień w przemyśle we wrześniu. Wynik na poziomie -4,4% może być prognozą co będziemy widzieć w najbliższych tygodniach, a więc publikacje pokazujące koniec ożywienia w przemyśle w związku z wprowadzonymi obostrzeniami. Dzisiaj o 14.30 poznamy jeszcze dane na temat inflacji z USA, niemniej jednak nie powinny wywołać one większej zmienności. 

Narodowa kwarantanna może osłabić złotego 

Wczorajszy dzień nie przyniósł zdecydowanych ruchów na krajowej walucie, które zwyczajowo widzimy gdy w Polsce jest święto, a reszta świata handluje normalnie. EUR/PLN porusza się w trendzie bocznym między 4,47 a 4,51. Nadal przed większym umocnieniem złotego hamulcem pozostaje kwestia wprowadzenia w naszym kraju narodowej kwarantanny. W teorii taka decyzja była zapowiadana na dzień jutrzejszy. Czy tak się rzeczywiście stanie trudno wyrokować, niemniej jednak w przypadku takiego scenariusza krajowa waluta może ucierpieć i się osłabić. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak