pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Rynki zaleje „tani pieniądz”

Rynki zaleje „tani pieniądz”

10 kwi 2020 Autor: Krzysztof Pawlak

Piątek na rynkach nie powinien być dniem z gatunku tych ciekawych. Nie działają dzisiaj giełdy w głównych centrach handlowych, a także nie są notowane surowce. Zmienność na rynku walut pozostanie więc niewielka. Inwestorzy nie mogą jednak narzekać, bo mijający tydzień był niezwykle wymagający i absolutnie nie wiało nudą. Mimo braku oznak spowolnienia rozprzestrzeniania się koronawirusa na rynkach panował zadziwiający optymizm. 

Fed przebił złe dane z rynku pracy

Czwartek znów stał pod znakiem prezentacji fatalnych danych z amerykańskiego rynku pracy. W zaledwie 3 tygodnie pojawiło się 16 mln nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Wydawać by się mogło, że to argument za spadkami na giełdach i kupowaniem aktywów bezpiecznych. Tyle tylko, że Fed w tym samym momencie ogłosił kolejny program ratunkowy o wartości 2,3 bln USD. Rezerwa ma zamiar skupować m.in. długi samorządowe. Co jednak najbardziej zaskoczyło analityków, amerykański decydent polityki monetarnej będzie też nabywał ETF-y obligacji korporacyjnych o śmieciowym ratingu. Co się jednak nie zmienia, to kwestia mechanizmu finansowania, a więc kolejnego dodruku pieniądza. 

To już potężna bazooka z forsą 

Rozmach działań Fed jest naprawde imponujący. W ramach różnych akcji, m.in. skupu aktywów, FOMC zwiększył swój bilans i wynosi on już ponad 6 bln USD. Przypomnijmy, że na początku roku było to około 4 bln USD. Pytanie czy te szeroko zakrojone działania przyniosą efekt i zamortyzują negatywne efekty pandemii koronawirusa. Skala zakłóceń w gospodarce jest jednak duża i trudno wierzyć, że te 16 mln bezrobotnych szybko znajdzie pracę. W szybkie ożywienie wierzy natomiast prezes Rezerwy Jerome Powell, ale jak miałoby być inaczej skoro uruchomił taką bazookę z pieniędzmi. Nikt w tym momencie nie zastanawia się nawet, kiedy bank centralny powróci do normalnej polityki, a o redukcji tak ogromnego bilansu już nawet nie wspominając. 

Program pomocowy uzgodniony

Wczoraj Eurogrupa przyjęła w końcu pakiet pomocowy dla gospodarki. Skala jednak nie spięła się z oczekiwaniami, które oscylowały nawet wokół 1,5 bln EUR po przeciekach z EBC. Ostatecznie uzgodniono kwotę 540 mld EUR. Co prawda pojawiły się głosy, że jak zajdzie potrzeba, to uruchomiona zostanie kwota w wysokości 500 mld EUR dla krajów najbardziej dotkniętych pandemią. Konkretów jednak nie poznaliśmy. Co najważniejsze dla wspólnej waluty nie uruchomiono tzw. coronabunds czyli europejskich obligacji. Euro wczoraj zyskiwało na wartości, ale wydaje się to bardziej zasługą słabszego dolara po kolejnym dodruku pieniądza pod szyldem Fed. EUR/USD osiągnął wczoraj wartość 1,0950 i dzisiaj obserwujemy podobne poziomy zważywszy na mocno ograniczoną zmienność. 

Słaba postawa złotówki mimo optymizmu na rynkach

Na krajowej walucie obserwujemy poziomy z wczoraj. EUR/PLN kosztuje 4,55, CHF/PLN 4,3060, a USD/PLN niemal 4,16. I trzeba przyznać, że krajowa waluta nie wykorzystała tego optymistycznego tygodnia na rynkach. Zyskiwały choćby korona czeska, czy węgierski forint a więc waluty z tego samego koszyka, a złoty pozostawał w defensywie. Z jednej strony to „zasługa” RPP, która nieoczekiwanie obcięła stopy, z drugiej dzisiaj publikacja ratingu S&P dla Polski. Spadek ratingu może oznaczać dalsze osłabienie złotego. Scenariuszem bazowym pozostaje jednak utrzymanie ratingu, gdyż agencja może stwierdzić, że za wcześnie na wyciąganie wniosków w jakim stopniu ucierpi gospodarka na pandemii. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Bitwa o NBP
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Rynek myje okna
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Kurs dolara atakuje 4 zł
Adam Fuchs