Rynek czeka na publikacje amerykańskiego PKB

W dniu dzisiejszym kalendarz wydarzeń makroekonomicznych jest niemal pusty. Rano poznaliśmy jedynie Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury wg BIEC dla Polski. Jego wartość delikatnie spadła z 158 pkt. we wrześniu do 157,3 pkt. w październiku. Dla przypomnienia, od początku roku wskaźnik rósł, jednak jego dynamika spowalniała. Ostatnie dwa miesiące okazały się minusowe, a co za tym idzie szanse utrzymanie tempa wzrostu gospodarczego mogą się okazać bardzo niskie.

Publikacja Wskaźnika Wyprzedzającego Koniunktury nie obeszła się bez echa na rynku walutowym. Od rana obserwujemy osłabienie rodzimej waluty. Złoty traci na wartości do wszystkich głównych walut. Na EUR/PLN mamy do czynienia z testowaniem zeszłotygodniowych maksimów na poziomie 4,2950, których przełamanie może skutkować niemałymi problemami dla rodzimej waluty.

Uwaga inwestorów powinna być skupiona dziś i jutro na gospodarce amerykańskiej. W dniu dzisiejszym czeka nas decyzja FED w kwestii stóp procentowych. Co prawda rynek nie przewiduje żadnego posunięcia ze strony Rezerwy Federalnej, a uwagę inwestorów przykuje sama konferencja, który jak zwykle będzie stanowiła idealną pożywkę na potrzeby spekulantów. Z punktu widzenia wyceny amerykańskiej waluty znacznie ważniejsze powinny byś jutrzejsze dane makroekonomiczne. W czwartek poznamy wstępne odczyty PKB za III kwartał, które powinny pokazać inwestorom w jakiej faktycznie kondycji jest amerykańska gospodarka.