Prognozy dla Polski w górę. Spokojny poniedziałek.

Słabsze dane z polskiej gospodarki

    W piątkowe popołudnie Główny Urząd Statystyczny opublikował dane z polskiego przemysłu oraz wyniki sprzedaży detalicznej. Produkcja przemysłowa w ujęciu rocznym rośnie o zaledwie 1,2% wobec oczekiwanych 2,85%. Gorzej od prognoz wypadły również wyniki sprzedaży detalicznej. Co prawda rok do roku rośnie ona o 7,3%, jednakże analitycy spodziewali się wzrostu rzędu 8,55%. Dane te tylko chwilowo osłabiły polska złotówkę, która pozostaje nadal silna.

Duży bank podnosi prognozy.

    Analitycy brytyjskiego banku Barclays podwyższyli prognozę wzrostu PKB w Polsce. Aktualnie wynosi ona 3,2% dla 2017 przy poprzednich założeniach na poziomie 3,0%. Z kolei bez zmian pozostała prognoza na 2018 rok – 3,4%.  Ta dobra wiadomość z całą pewnością pomoże już i tak bardzo mocnej polskiej walucie. Obecnie za jednego dolara zapłacimy 3,98 zł. Cena funta brytyjskiego wynosi 4,93 zł. Frank szwajcarski kosztuje poniżej 4,00 zł, a euro 4,28 zł.

Początek tygodnia bardzo spokojny

    W poniedziałek nie widać żadnych większych ruchów na rynkach. Jest to spowodowane między innymi tym, że kalendarz makroekonomiczny jest praktycznie wolny od ważnych wydarzeń. Jedyną publikacją, na którą warto było zwrócić uwagę był odczyt inflacji producenckiej w Niemczech. Okazał się on niższy od prognoz. Wane wydarzenie będzie miało jednak miejsce dzisiejszej nocy. Po północy czasu polskiego głos zabierze prezydent USA Donald Trump.