Problemów do pesymizmu całe mnóstwo

Trudny początek tygodnia

Tydzień rozpoczyna się w dość pesymistycznych nastrojach. I nie może to nikogo dziwić gdyż problemów na świecie i przede wszystkim w Europie nie brakuje. Tym bardziej, że start nowego tygodnia to pasmo negatywnych informacji.

Co zrobią Włosi?

Dzisiaj włoski rząd ma przedstawić Brukseli swój oficjalny budżet. Jest niemal pewne, że skoro został już przegłosowany w rządzie Italii to KE otrzyma identyczne parametry a więc co najważniejsze zostanie utrzymany poziom 2,4% deficytu. Krytyka unijnych urzędników jest wielce prawdopodobna. Wspólna waluta może więc być pod presją w najbliższych dniach choć nieco zaskakująco póki co umacnia się do dolara.

Fiasko negocjacji po raz kolejny

Euro może też oberwać w związku z doniesieniami brexitowymi. Początkowo informacje z weekendu były pomyślne jednak szybko szef unijnych negocjatorów zdementował te plotki. Sprawa jest naprawdę na ostrzu noża gdyż w od środy trwać będzie dwudniowy szczyt UE, gdzie początkowo miało dojść do wstępnego podpisania porozumienia. Ostatnie newsy prasowe mówią jednak o fiasku negocjacji i to do tego stopnia, że jest ponoć blisko zerwania negocjacji. Oczywiście na bazie tych informacji jest jedną z najsłabszych dzisiaj walut.

Nieco w cieniu dobre informacje

Nie można nie wspomnieć o pozytywnych informacjach, które dotyczą naszego kraju. Agencja S&P mimo wszystko nieoczekiwanie podwyższyła rating naszego kraju do poziomu A-. Oceniono pozytywnie naszą gospodarkę jej stabilny wzrost, zwrócono również na większe dbanie o finanse publiczne. Co może dziwić? To bagatelizowanie ryzyka politycznego, które dwa lata wcześniej wywołało właśnie obniżkę ratingu. Sama decyzja jest oczywiście bardzo dobra dla Polski i powinna przyciągać kapitał. Złoty więc dzisiaj nieco zyskał i to mimo dość mizernych nastrojów na rynkach, co widać po umacniającym się jenie japońskim.

Sprzedaż detaliczna punktem kulminacyjnym dnia

Kalendarz makro nie jest dzisiaj aż tak bogaty. Poznaliśmy nieco wyższe od prognoz dane inflacji CPI z Polski ale przeszły one bez echa. W centrum uwagi więc pozostaje sprzedaż detaliczna z USA o 14.30. Tym bardziej, że miesiąc wcześniej dane nie wypadły zbyt okazale. Dobre dane mogą nieco wesprzeć amerykańską walutę, która pozostaje dziś nieco słabsza.