Prezesi w Sintrze.

Garść danych makro, dyskusja bankierów centralnych, złoty w odwrocie.

Krótki przegląd odczytów.

    Dzisiejszy kalendarz makro mimo wielu pozycji nie budzi szczególnego zainteresowania na rynkach. Warto jednak zwrócić uwagę na przykład na odbicie się wskaźnika Nationwide, który indeksuje ceny nieruchomości na Wyspach Brytyjskich. Wzrósł on w czerwcu o ponad 1 procent, choć wcześniejsze odczyty oscylowały wokół zera. Dobrą passę kontynuuje węgierski rynek pracy – tamtejsze bezrobocie spadło do poziomu 4,4%. Pozytywne dane napłynęły także z Hiszpanii, gdzie sprzedaż detaliczna wzrosła o 2,4%. Później poznamy jeszcze odczyty ze Stanów, a zwłaszcza saldo obrotów towarowych czy zmianę zapasów ropy.

Poloz, Carney, Kuroda oraz Draghi.

    Znacznie więcej uwagi inwestorzy kierują na Portugalię a dokładniej na Sintrę, gdzie odbywa się Forum Bankowości Centralnej pod patronatem EBC. Na dzisiaj jest przewidziany panel dyskusyjny, w którym wezmą udział prezesi banków centralnych: Kanady, Wielkiej Brytanii, Japonii oraz Strefy Euro. Każda z tych gospodarek znajduje się obecnie w innej rzeczywistości, co implikuje różne podejście do polityki monetarnej. Dla inwestorów istotne będzie czy któryś z bankierów zdradzi nowe szczegóły dotyczące przyszłych ruchów. O tym, że może być ciekawie, przekonaliśmy się już wczoraj, gdy Mario Draghi swoim wystąpieniem rozbujał rynki, doprowadzają między innymi do przebicia granicy 1,13 na głównej parze walutowej świata. Kurs EURUSD wynosi obecnie 1,136 i jest na tegorocznym maksimum.

Słabszy złoty.

    O tym, jak silny wpływ mają słowa Włocha, przekonała się także złotówka. Zostały one wykorzystane jako pretekst do wyzbywania się ryzykownych aktywów, w tym walut z koszyka EM. Euro od wczoraj podrożało o 4 grosze, wracając do poziomów z zeszłego tygodnia. Tańszy natomiast pozostaje dolar, który wrócił w okolice tegorocznego minimum. Obecnie kosztuje 3,73 zł, więc znajduje się przy istotnym wsparciu technicznym.