pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Powrót inwestorów do rynków wschodzących

Powrót inwestorów do rynków wschodzących

12 paź 2015 Autor: Krzysztof Pawlak

Ostatnie dni na rynkach walutowych były bardzo dobre dla polskiej waluty. Złoty zyskiwał na bazie wzrostu apetytu na ryzyko wśród inwestorów. Związane jest to z amerykańskim bankiem centralnym, który prawdopodobnie opóźni podwyżkę stóp procentowych, biorąc pod uwagę ostatnie zapiski z ostatniego posiedzenia. Efektem tego było nabywanie przez inwestorów aktywów związanych z rynkami wschodzącymi, które w ostatnim czasie zostały sporo przecenione.

Na silniejsze umocnienie raczej nie ma co liczyć, i ta sytuacja będzie miała miejsce, aż nie poznamy wyników wyborów w Polsce. Scenariuszy wyborczych jest na tą chwilę dość sporo. A do tego spełnienie wszystkich obietnic może źle się odbić na kondycji polskiego budżetu. Dla tego inwestorzy będą spoglądać na polską walutą raczej z małą niepewnością.

Na szerokim rynku obserwujemy stabilizację na głównej parze walutowej świata. Rynki zachowują spory sceptycyzm co do możliwości podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku. W kolejnych dniach waluta amerykańska powinna być bardzo wrażliwa na publikowane dane. Ale wydaje się, że jeżeli nie będą one pozytywnie zaskakiwać to podwyżka stóp będzie się co raz bardziej oddalać a co za tym idzie dolar powinien tracić do głównych walut.

Bardzo pozytywne informacje napłynęły dzisiaj z Chin. Inwestorzy oczekują dodatkowego impulsu stymulacyjnego ze strony rządu i Ludowego Banku Chin, w efekcie indeks w Szanghaju wzrósł do najwyższego poziomu od 7 tygodni. W przypadku dalszych słabszych odczytów z gospodarki oczekuje się, że bank centralny po raz kolejny obniży stopy procentowe i stopę rezerw obowiązkowych banków. Władze centralne w Państwie Środka mają spore możliwości oddziaływania na gospodarkę, dlatego obawy o poważne spowolnienie w Chinach są trochę nad wyraz. Podjęte działania przez bank centralny powinny być już widoczne na rynkach w IV kwartale.
Poniedziałek nie obfituje w żadne publikacje makroekonomiczne, a dodatkowo inwestorzy z USA mają dzisiaj święto. Uwagę inwestorów powinny jedynie przyciągać wystąpienia członków Fed: D. Lockharta, Ch. Evansa i L. Brainarda.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Inflacja w USA na celowniku
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Alarm włączony, ale paniki nie ma
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Przemysł w Europie znów „na hamulcu”
Krzysztof Pawlak