Powolny początek tygodnia

Złotówka znów traci

    Początek nowego tygodnia nie jest najlepszy dla polskiego złotego. Praktycznie od początku poniedziałkowej sesji nasza waluta traci na wartości. Jest to najprawdopodobniej spowodowane stale rosnącą siłą dolara amerykańskiego na szerokim rynku. Wyceniany jest on na 3,57 zł.   Frank szwajcarski podrożał dziś do 3,55 zł. Funt brytyjski kosztuje aktualnie 4,82 zł. Cena euro waha się w okolicy poziomu 4,25 zł.

Kalendarz makro

    Choć na pierwszy rzut oka dzisiejsza karta z kalendarza makroekonomicznego wydaje się być pełna odczytów to nie są one zbyt istotne dla inwestorów. Z najciekawszych poznaliśmy malejącą liczbę zamówień w niemieckim przemyśle czy nieco gorszy od oczekiwań odczyt szwajcarskiej inflacji konsumenckiej. Nieco ciekawiej może zrobić się jednak w godzinach popołudniowych. Wtedy to będziemy świadkami szeregu wystąpień szefów FED.

Kolejne dni podobne

    Najbliższe dwa dni najprawdopodobniej będą równie spokojne co poniedziałek. Liczne lecz nie aż tak istotne dane będą urozmaicały handel inwestorom. Na więcej emocji musimy poczekać do czwartku. Wtedy to poznamy decyzję Banku Anglii w sprawie stóp procentowych oraz poznamy dynamikę inflacji konsumenckiej w Stanach Zjednoczonych.