pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Polski przemysł zawodzi. Rynki czekają na czwartek i piątek.

Polski przemysł zawodzi. Rynki czekają na czwartek i piątek.

02 lis 2016 Autor: Mateusz Wielewicki

    Środa z odczytami PMI oraz raport ADP

Dzisiejsze przedpołudnie mijało na publikacjach indeksu PMI dla przemysłu w państwach europejskich. Niektóre wyniki okazały się jednak słabsze od oczekiwań analityków ale nadal pozostają powyżej granicy 50 pkt. Poniżej prognoz wypadły odczyty włoski, niemiecki, a także polski, który wyniósł 50,2 pkt. Jest to rezultat o 2,7 pkt niższy od oczekiwań. Pozytywnie jednak zaskoczyła zbiorcza publikacja dla Strefy euro, która była lepsza od oczekiwań o 0,2 pkt.

    Poza odczytami PMI w Europie poznaliśmy raport ADP ze Stanów Zjednoczonych. Szacunkowa zmiana zatrudnienia w sektorze prywatnym wyniosła zaledwie 147 tys wobec 165 tys prognozowanych. Odczyt ten nie dodał z pewnością siły słabnącemu dolarowi. Notowania EUR/USD zbliżają się już do poziomu 1.11. Dodatkowo wieczorem poznamy decyzję FOMC ws. stóp procentowych w USA. Tutaj analitycą są zgodni i prawdopodobnie ich wysokość nie zmieni się.

     Oczy zwrócone na dalszą część tygodnia

    Jutrzejszy dzień należeć będzie do przedstawicieli Banku Anglii. Podejmować oni będą decyzję o zmianach stóp procentowych na wyspach. Decyzja ta nie będzie jednak łatwa ponieważ z jednej strony mamy dobre dane z gospodarki, które notowano po ogłoszeniu wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE, a z drugiej wciąż niepewne warunki związane z procesem wychodzenia ze struktur wspólnoty. W związku z tym jutro o godz. 13:00 powinniśmy być świadkami wzmożonej zmienności na rynkach, a w szczególności na parach powiązanych z funtem.

    Z kolei na piątek przewidziana jest publikacja dotycząca sytuacji na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Najważniejszym odczytem będzie zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym.

    Złotówka osłabiła się.

    Środa to nie najlepszy dzień dla naszej rodzimej waluty. Funt podrożał o 5 groszy, a jego cena wynosi 4,80 zł. Cena franka i euro wzrosła o 3 grosze do, odpowiednio, 4,01 zł oraz 4,32 zł. Najmniej podrożał dolar, za którego zapłacimy 3,89 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Rysy na pozytywnym spojrzeniu na złotego
Krzysztof Pawlak