pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Polska na podium!

Polska na podium!

07 gru 2023 Autor: Dawid Górny

W czwartek euro próbuje przeciwstawić się dolarowi, do którego odnotowuje straty od początku miesiąca. Niestety, nie pomagają mu w tym odczyty PKB, które dla strefy euro znalazły się delikatnie poniżej poziomu zero. Co ciekawe, wśród państw Wspólnoty Polska osiągnęła bardzo dobry rezultat. Bank Kanady pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie.

Dane Eurostat

Pierwszy czwartek grudnia jest dniem publikacji finalnych danych PKB z Unii Europejskiej. Słusznością ich wspomnienia jest fakt, że Polska z przyrostem kwartalnym na poziomie 1,5% jest drugim, tuż po Malcie (2,4% k/k) państwem w omawianym rankingu. Dla porównania, kraje takie jak Niemcy czy Francja z wynikami -0,1% odnotowały spadek wskaźnika, podobnie jak strefa euro. Bez zmian w ujęciu kwartalnym wypadło PKB dla całej Unii Europejskiej.

„Edek” poniżej 1,08 USD

Ciąg sesji, podczas których wspólnej walucie trudno przeciwstawić się sile dolara trwa. Nie ma się co dziwić, skoro odczyty PKB z UE wypadają marnie, podobnie jak dzisiejsze dane o niemieckiej produkcji przemysłowej, które w ujęciu rocznym nie odnotowały wzrostu, a w zestawieniu miesięcznym wykazały stratę (-0,4%) mimo prognozowanego wybicia w górę. Wszystko to dzieje się przy mieszanych danych z USA, gdzie raport Challengera wskazał wzrost planowanej liczby zwolnień, a liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (220 tys.) była delikatnie poniżej oczekiwań. W konsekwencji notowania EUR/USD w czwartek o godzinie 14:30 oscylują przy 1,079 USD, próbując dobić do okrągłego poziomu wskazanego w tytule akapitu.  Mimo niepewnego euro, dzisiejsza sesja w wykonaniu złotego wygląda przyzwoicie, ponieważ po południu polski orzeł wymazuje poranne straty do głównych walut. W momencie pisania tekstu kurs EUR/PLN to 4,325 PLN, USD/PLN to 4,011 PLN, za funta zapłacimy 5,044 PLN, a frank kosztuje 4,581 PLN.

Stopy bez zmian

Wczoraj, półtorej godziny po decyzji Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie 5,75% poznaliśmy decyzję Banku Kanady, który także nie wykonał żadnego ruchu. W przypadku Kraju Klonowego Liścia stopy procentowe są o 75 punktów bazowych niższe i wynoszą równe 5%. Publikacja była zgodna z rynkowymi oczekiwaniami. Brak zaskoczenia nie miał jak umocnić dolara kanadyjskiego, który od momentu decyzji osłabia się do silnego w tym tygodniu dolara. Deprecjacja była widoczna także na notowaniach do polskiego złotego, gdzie CAD oddał część zysków z środowego poranka.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Potknięcie gospodarki USA
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny