Początek majówki

Poniedziałek nie taki spokojny

    Choć przez najbliższe dni mało kto w Polsce będzie myślał o jakiejkolwiek pracy, to rynki finansowe nie zwalniają tempa. Pomimo tego, że długi weekend na dobre się już rozpoczął poznamy dziś odczyty z naszej gospodarki. Będzie to wskaźnik rynku pracy oraz wskaźnik wyprzedzający koniunktury. Nowy tydzień rozpoczął się dość sennie na notowaniach złotówki. W poniedziałek rano dolar wyceniany jest na 3,46 zł. Euro kupimy w cenie 4,20 zł. Za funta brytyjskiego zapłacimy 4,77 zł, a cena franka szwajcarskiego wynosi 3,51 zł.

W kalendarzu sporo pozycji

    W dniu dzisiejszym kalendarz makroekonomiczny nie pozwoli na nudę. Od rana zaczniemy poznawać odczyty z gospodarek europejskich w tym m.in. indeks instytutu KOF w Szwajcarii czy inflację konsumenckie we Włoszech i w Niemczech. Po południu już tradycyjnie poczęstowani zostaniemy informacjami zza oceanu. W Stanach Zjednoczonych opublikowane zostaną dane dotyczące dochodów i wydatków, indeks Chicago PMI oraz dane z rynku nieruchomości. Jeżeli odczyty amerykańskie będą wyższe od oczekiwań możemy być świadkami kontynuacji umocnienia dolara na szerokim rynku. Podczas gdy zagrożenia bardziej polityczne zeszły na dalszy plan, cały zeszły tydzień obserwowaliśmy aprecjację amerykańskiej waluty. Teraz gdy mamy nieco politycznego spokoju większą wartość dla inwestorów przedstawiać będą odczyty makroekonomiczne. Możemy zatem spodziewać się większych ruchów w okolicach ich publikacji.

Tydzień nabiera tempa

    Dalsza część tygodnia w znacznym stopniu upłynie pod znakiem odczytów z amerykańskiej gospodarki. Już jutro poznamy raport ISM dla przemysłu. Środa to z kolei wskazówka dla inwestorów co do przyszłych działań monetarnych w USA, czyli decyzja FOMC ws. stóp procentowych, a także odczyt raportu ADP. W czwartek raport ISM dla usług oraz dynamika zamówień będzie kierowała rynkami i kursem dolara. Z kolei w piątek przypada pierwszy piątek miesiąca. Oznacza to już tradycyjną publikację dotyczącą sytuacji na rynku pracy w Stanach. Nadchodzący tydzień będzie zatem niesłychanie ważny dla amerykańskiej waluty. Spodziewajmy się więc, pomimo dni wolnych od pracy, zwiększonej zmienności na rynkach.