Po PMI czas na dane z rynku pracy

Europejskie indeksy zaczęły dzień na wyraźnych ponad 1-procentowych plusach. Chiny podejmują kolejne kroki by pobudzić swoją gospodarkę. Ludowy Bank Chin obniżył poziom wkładu własnego przy kredytach hipotecznych z 30 proc. do 25 proc. Dolar i funt zyskują względem głównych walut.

Po południu poznamy bardzo ważne dane z amerykańskiego rynku pracy. O godzinie 14:30 zobaczymy stopę bezrobocia, zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i w sektorze prywatnym oraz płace godzinową. Inwestorzy w tych danych będą doszukiwać się wskazówek dotyczących daty podwyżki stóp procentowych w USA. Tymczasem obserwujemy niewielkie umacnianie się amerykańskiej waluty oraz spadki cen złota.

Polski złoty względem głównych walut notowany jest podobnie jak wczoraj. W przypadku euro mamy nadal wysoki poziom 4,24 zł. Na funcie, po dzisiejszych lepszych od prognoz PMI z Wielkiej Brytanii mamy cenę o 2 grosze wyższą niż wczoraj tj. 5,76 zł. Dolar już trzeci dzień znajduje się w okolicach 3,80 zł, czyli najwyżej od sierpnia. Za franka zapłacimy 3,88 zł.

W kalendarzu makro zobaczymy dziś jeszcze dwa przemówienia członków FOMC z USA, o 15:00 James Bullard i 19:30 Stanley Fischer.

W poniedziałek mamy ciąg dalszy publikacji wskaźników PMI. O godz. 9:55 swój wskaźnik opublikują Niemcy, o 10:30 Wielka Brytania, o 15:45 USA. Ponadto o 11:00 mamy sprzedaż detaliczną z Eurolandu, a o 16:00 wskaźnik ISM dla usług z Stanów.