Strona główna > Komentarze walutowe > Co ma piernik sprzedaż detaliczna do wiatraka?

Co ma piernik sprzedaż detaliczna do wiatraka?

17 wrz 2021 Autor: Krzysztof Pawlak

Zaskakujący odczyt sprzedaży detalicznej z USA. Po jakie argumenty sięgnie szef Fed, by wytłumaczyć dalsze wstrzymywanie się z rozpoczęciem zacieśniania monetarnego? EUR/USD nadal w okolicach wsparcia. Umocnienie dolara na szerokim rynku negatywnie odbija się na notowaniach krajowej waluty. 

Całkiem nieźle 

Sprzedaż w Stanach wzrosła w sierpniu 0,7%. Na pierwszy rzut oka wynik nie robi wrażenia, wystarczy jednak oczyścić wskaźnik choćby z paliw oraz żywności i poziom dynamiki wykazuje 2,5%. Sprzedaż detaliczna już jest wyższa niż przed wybuchem pandemii. Publikacja ta nieco gryzie się z odczytami nastrojów konsumentów, które wykazywały tendencje spadkowe. Niemniej jednak Amerykanie wskutek olbrzymiego wsparcia fiskalnego mają sporo pieniędzy i po prostu je wydają, stąd taki wynik. 

Miara drugoplanowa

Powyższy odczyt w teorii mógłby trochę namieszać w decyzjach Fed. Skoro jest popyt w gospodarce, to nie ma mowy o braku ożywienia gospodarczego. Jest to więc argument za rozpoczęciem choćby taperingu (jako początku zacieśniania monetarnego) już teraz decyzją na posiedzeniu Fed w przyszłym tygodniu. Tyle tylko, że FOMC patrzy bardziej na rynek pracy i inflację, a obie te miary dały sygnał „poczekajmy jeszcze, pośpiech nie jest wskazany”. 

Sztuka interpretacji

Czy słusznie już można mieć wątpliwości? Po pierwsze dane z rynku pracy pokazały niski przyrost zatrudnienia, ale nie jest to efekt strachu przedsiębiorców, tylko braku rąk do pracy. Firmy mają olbrzymie kłopoty ze znalezieniem pracowników, więc wpływa to na odbudowę miejsc pracy utraconych wskutek pandemii. W sierpniu jeszcze miały miejsce dopłaty do zasiłków dla bezrobotnych, co również hamuje chęć podjęcia aktywności zawodowej. Wrzesień w tym kontekście powinien wyglądać znacznie lepiej. Po drugie faktem jest, że inflacja nieco wyhamowała, ale nie oznacza to, że presja na wzrost cen wygasła, a dalej będzie nakręcana przez solidny popyt konsumencki… Jak również przez wzrost płac w gospodarce wskutek zbyt małej podaży pracowników. Mimo że Fed ma solidne argumenty, by rozpocząć zacieśnianie już teraz, scenariusz bazowy to jednak gra na czas i tym samym kolejny blef ze strony Powella. 

Kierunek prawidłowy

Eurodolar jakby nie zważał na to, że Fed może wykorzystać wariant Delta, czy nieco niższą inflację CPI jako argument za przeczekaniem i utrzymaniem luźnej polityki monetarnej. Kurs EUR/USD mknie na południe. Aktualnie dotarł do wsparcia i tym samym obserwujemy delikatną stabilizację. Trzeba też dodać, że w relacji do euro, dolar amerykański i jego siła poparte są fundamentami. Rynki spodziewają się podwyżek stóp w USA w 2022 roku podczas gdy w strefie euro przynajmniej 2 lata później. Taki układ powoduje, że jeśli tylko znajdzie się minimalny argument dla inwestorów, aby uruchomić maszynę pod hasłem „Fed zacieśniania politykę pieniężną”, to nie będzie siły, która zatrzyma ruch na tej parze w dół. 

Tuż nad przepaścią 

Jak negatywne dla złotego może być umocnienie dolara na szerokim rynku, widzimy w tym tygodniu. PLN cierpi i traci niemal do wszystkich głównych walut. EUR/PLN obrał znów kierunek na 4,60 i jeśli Fed nie zabrzmi znów gołębio, a USD nie straci, to obawiam się, że ten poziom może w końcu pęknąć. Próżno szukać pomocy dla złotego ze strony RPP, gdzie co rusz pojawiają się głosy o braku podwyżek do końca tego roku przynajmniej. Krajowa waluta będzie jeszcze mocniej wrażliwa na odpływ kapitału z rynków wschodzących, dużo bardziej niż HUF czy CZK. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Widziałem jastrzębia cień
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Zatrudnię premiera – praca w toksycznych warunkach
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

RPP czeka na marzec
Krzysztof Adamczak