Piątek z PMI

Końcówka tygodnia

    Na rynkach nie widać już praktycznie skutków małego trzęsienia ziemi ufundowanego przez przedstawicieli FED w środowy wieczór. Ówczesne spore ruchy na parach dolarowych zostały  zniwelowane. Bardzo dobrze widać to na głównej parze walutowej, gdzie po odczytach FOMC EURUSD spadł z poziomu 1,20 do 1,185, a dziś ponownie już testuje granicę 1,20.

Wystąpienia

    Dzisiejsza karta z kalendarza makroekonomicznego zawiera liczne wystąpienia członków, jak i samego szefa EBC, Mario Draghiego, a także regionalnych szefów FED. Jak jednak wiadomo nie zawsze ilość idzie w parze z jakością czy globalną istotnością wypowiedzi. Tak też będzie prawdopodobnie dziś, ponieważ każdy z przedstawicieli będzie przemawiał podczas lokalnych konferencji czy uroczystości. Dlatego też słowa przedstawicieli i szefów Banków Centralnych nie będą miały dla inwestorów najprawdopodobniej większego znaczenia.

Dla usług i przemysłu

    Od rana publikowane są odczyty indeksów PMI dla usług i przemysłu. Zarówno we Francji jak i w Niemczech okazały się one lepsze od prognoz. Nie mogło być zatem inaczej i wynik zbiorczy dla Strefy Euro również przekroczył oczekiwania. Wynik 58,2 pkt dla przemysłu i 55,6 pkt dla usług z pewnością pomógł nieco wspólnej walucie odrobić środowe straty w stosunku do dolara. Po południu czekają nas odczyty tych indeksów w Stanach Zjednoczonych.

Złotówka znów silniejsza

    Ten tydzień znów upływa pod znakiem silnej złotówki. W dniu dzisiejszym przebiliśmy ostatni minima na parze CHFPLN, co oznacza, że za franka zapłacimy już tylko 3,67 zł. Funt staniał do 4,82 zł. Euro wyceniane jest na 4,26 zł, a dolar kosztuje 3,56 zł.